{600}{646} {647}{750}DOWNTON ABBEY|3x05 {751}{874} {1213}{1277}Bóle minęły.|Nic się na razie nie wydarzy. {1502}{1531}Wszystko w porzšdku. {1551}{1613}- Mówi pan, że to fałszywy alarm?|- Niezupełnie. {1622}{1711}Te wczesne bóle pokazujš,|że macica przygotowuje się do porodu. {1712}{1795}Dr. Clarkson, sšdzę, że lorda Granthama|nie interesujš szczegóły medyczne. {1796}{1850}Pytanie brzmi:|czy możemy wrócić do łóżek? {1851}{1878}Możecie. {1886}{1941}- I ja też.|- Odprowadzę pana. {1947}{2033}- Jutro przyjedzie sir Philip Tapsell.|- Oczywicie. {2048}{2086}Jeli uważa pan to za wskazane. {2149}{2220}- Naprawdę nic złego się nie dzieje?|- Zupełnie nic. {2226}{2317}To młoda, zdrowa kobieta,|przechodzšca normalny i naturalny proces. {2363}{2429}Gdybym miała rodzić,|wolałabym być w miecie. {2431}{2480}Majš tam tyle nowych wynalazków. {2481}{2526}Z dala od tych, których znasz|i którym ufasz? {2527}{2552}Chyba bym tego nie chciała. {2553}{2611}Co ty tam wygadujesz|o rodzeniu dzieci, Ivy? {2614}{2691}Na razie zajmij się czym innym . {2693}{2736}To ważne,|żeby być przygotowanym. {2743}{2792}Spodziewam się,|że ty zawsze jeste? {2794}{2826}Staram się, panie Barrow. {2841}{2931}Nie podoba mi się kierunek,|jaki przybiera ta rozmowa. {2942}{3012}Może przystšpimy|do codziennych obowišzków? {3016}{3094}I pamiętajcie,|lady Sybil nie czuje się najlepiej, {3095}{3155}więc żadnych hałasów na galerii. {3175}{3250}Mimo wszystko, to pasjonujšce|rodzić dziecko w domu. {3252}{3297}Dla ciebie to nie będzie|żadna różnica. {3299}{3367}Teraz wracaj do kuchni|i rób co ci się każe! {3399}{3447}Cóż, to chyba do ciebie dotarło. {3513}{3595}Nie możemy ryzykować jej dobra|dla ukojenia uczuć Clarksona. {3596}{3623}Wiem. {3624}{3692}Lubię go,|ale le zdiagnozował Matthew {3693}{3760}i nie dostrzegł ostrzegawczych|sygnałów u Lavinii. {3761}{3797}Dziękuję, O'Brien. {3822}{3856}Czy to w porzšdku? {3867}{3944}Nie chciał niepotrzebnie|rozbudzać nadziei Matthew. {3945}{3997}A u Lavinii choroba mknęła|jak błyskawica. {3998}{4077}Wiem, wiem.|Ale mimo wszystko... {4094}{4185}Może i sir Philip Tapsell|odbierał lordów i ksišżęta, {4186}{4227}ale nie zna nas. {4236}{4348}Poproszę, by skonsultował się z Clarksonem.|To cię zadowala? {4357}{4396}Mylę, że tak. {4475}{4501}Wyglšdasz na zaaferowanego. {4502}{4572}Pan Carson prosił,|żebym nastawił zegary. {4573}{4604}Musisz sobie wietnie radzić. {4605}{4695}W tym domu to znak,|że możesz zostać pierwszym lokajem. {4696}{4807}I w tym rzecz. Natychmiast podziękowałem,|ale nic nie wiem o zegarach. {4815}{4896}Najlepiej spytaj pana Barrowa.|Jest ekspertem od zegarów. {4897}{4983}Nastawiał je kiedy,|ale teraz już mu nie wypada. {4984}{5046}- Nie będzie miał mi za złe?|- Skšd. {5060}{5169}Chyba cię lubi, a to ważne,|bo zawsze może co szepnšć janiepanu. {5173}{5224}Tak, sšdzę, że mógłby. {5227}{5278}Na twoim miejscu utrzymywałabym|z nim dobre stosunki. {5282}{5307}Zrobię tak. {5309}{5357}- Dziękuję.|- Nie ma o czym mówić. {5508}{5549}Jestem wielka jak dom. {5590}{5625}Bolš mnie plecy, {5642}{5681}kostki puchnš, {5690}{5726}a głowa pęka. {5739}{5797}Szczerze, nikomu tego nie polecam. {5801}{5888}Słyszę, ale nie mogę się|doczekać na własne. {5926}{6005}- Więc nie chcecie czekać?|- Na co? {6017}{6084}Nie wiem, byłam ciekawa. {6140}{6213}Mary, pamiętasz, mówiłam,|że dziecko będzie katolikiem? {6219}{6292}Włanie sobie uwiadomiłam,|że chrzest odbędzie się tutaj. {6302}{6329}W Downton. {6330}{6357}O rety! {6364}{6412}Chciałam, żeby wszystko|odbyło w Dublinie. {6431}{6479}Czego oczy nie widzš.... {6496}{6542}Ale nie możemy czekać w nieskończonoć. {6565}{6614}Nie możemy nie ochrzcić biedactwa. {6615}{6700}Nie musisz tego robić.|To też twoje dziecko. {6707}{6740}Mnie to nie przeszkadza. {6805}{6928}Wierzę w Boga, ale ta cała reszta,|duchowni, więta, {6929}{7012}grzechy miertelne,|zupełnie mnie nie obchodzi. {7032}{7123}Wštpię, czy pastor|wie więcej o Bogu niż ja. {7152}{7263}I bardzo, bardzo kocham Toma. {7344}{7384}Odpocznij trochę. {7433}{7525}I nie martw się, pomogę ci w walce|z Travisem, jeli będzie trzeba. {7731}{7815}Teraz. Czujesz,|jak leciutko wzrasta opór? {7816}{7881}- Chyba tak.|- Tego włanie szukałe. {7890}{7949}Nigdy nie przekraczaj punktu,|którego zegar nie lubi. {7952}{7997}Mówi pan jak o żywej istocie. {7998}{8073}Bo zegary żyjš.|Mój ojciec był zegarmistrzem. {8074}{8135}Dorastałem wród zegarów.|Rozumiem je. {8136}{8203}Nie nastawiaj ich wczesnym rankiem,|zanim pokoje się nagrzejš, {8204}{8265}ani zbyt póno, gdy schłodzi je|wieczorne powietrze. {8282}{8333}Znajd moment, kiedy nie ma tu|nikogo z rodziny. {8476}{8568}Nie rozumiem.|Dlaczego dotšd mnie nie dopuszczali? {8569}{8617}Cokolwiek to było, minęło. {8618}{8694}Najważniejsze, żeby kto|przepytał paniš Bartlett. {8710}{8792}Pisała, że widziała Verę|wieczorem w dniu jej mierci. {8796}{8828}To prawda. {8838}{8914}Poszła na spacer.|Drzwi były otwarte, więc weszła. {8916}{8976}Widziała, jak usuwa ciasto spod paznokci. {8977}{9055}Napisałam o tym, bo to taki|dziwny szczegół, który zapamiętała. {9056}{9168}Piekła ciasto i zjadła je tej nocy,|kiedy ja wracałem pocišgiem do Downton. {9295}{9335}Więc Vera to zaplanowała? {9350}{9456}Chciała, żeby cię uwięziono|i powieszono za jej samobójstwo? {9457}{9491}To była jej zemsta. {9492}{9574}I to jaka, na nas obojgu. {9625}{9682}Ale twierdzili, że zatrułe mleko, {9683}{9751}mškę czy co,|czego użyła po twoim odejciu. {9752}{9787}Zbadali wszystko w kuchni. {9788}{9863}Powiedzieli, że trucizna była w ciecie,|gdzie nie mogłem jej umiecić. {9957}{10013}Mam nadzieję,|że smaży się w piekle! {10028}{10063}Nie podšżaj tš drogš. {10097}{10141}Gdy raz to zrobisz,|nie ma odwrotu. {10282}{10336}Mylałam o tobie po ostatnim spotkaniu {10348}{10400}i chciałam wiedzieć,|jak sobie radzisz. {10421}{10453}Nie wróciłam do tego... {10479}{10530}co robiłam,|jeli to paniš martwi. {10543}{10619}Nie muszę już karmić Charliego,|więc jeli głoduję, to sama. {10662}{10699}I wolę głodować niż robić tamto. {10700}{10725}Widzisz... {10747}{10808}pomylałam, że mogłaby pracować tu|przez jaki czas. {10816}{10850}Pomagać pani Bird. {10862}{10913}Kiedy zdecydujesz się|pójć swojš drogš, {10916}{10963}będziesz mogła powołać się|na uczciwš pracę {10964}{11007}i godne szacunku referencje. {11011}{11054}Naprawdę tak pani myli? {11094}{11157}A co na to powie pani Hughes|albo lady Grantham? {11158}{11196}I starsza lady Grantham? {11229}{11285}Wolę nie wiedzieć,|co na to powie. {11302}{11336}Więc nie chcesz przyjć? {11350}{11379}To nie tak, madame. {11398}{11445}Proponuje mi pani powrót|do godnego życia, {11446}{11492}za co jestem niezmiernie wdzięczna. {11493}{11520}Więc o co chodzi? {11546}{11624}Mylę, że to byłoby bardziej skomplikowane,|niż gotowa pani przyznać. {11625}{11710}Więc stawmy czoła|tym komplikacjom wspólnie. {11854}{11905}- Zabiorę go stšd.|- Tak jest. {11916}{11975}- Bates wyglšda na uradowanego.|- Naprawdę? {11993}{12080}Odwiedziła go żona.|Musiała mu przynieć dobre wieci. {12083}{12120}Trudno się z tym pogodzić, co? {12124}{12199}Ty dostałe dodatkowy rok,|jak oficjalny ochrzan, {12200}{12275}a pan Bates,|który wpędził nas w tarapaty, {12277}{12311}dostał dobrš wiadomoć. {12334}{12361}Jak mylisz, co to jest? {12365}{12420}Ona nie może być w cišży.|Aresztowano go rok temu. {12421}{12481}Mogłaby być, ale wtedy|chyba nie byłby szczęliwy. {12512}{12545}Więc co chcesz zrobić? {12577}{12616}Trzeba się zastanowić. {12620}{12701}Przede wszystkim,|co to za wiadomoć? {12716}{12782}Kiedy siedziałe z nim,|gdzie trzymał listy? {12897}{12945}Sporo domów zostało odnowionych. {12948}{13023}- Dzięki tobie.|- Może troszeczkę. {13034}{13109}Ale wiele farm pozostawiono same sobie. {13135}{13217}Coulter nie gospodaruje|właciwie od 20 lat. {13234}{13309}Z trudem opłaca czynsz,|zresztš zbyt niski. {13323}{13390}Tu nie było żadnych nakładów. {13402}{13488}Papa powiedziałby, że nie odrzuca się|ludzi za to, że się zestarzeli. {13489}{13546}Zgadzam się, ale taniej byłoby|dać mu bezpłatnie domek, {13547}{13606}a ziemię zagospodarować|jak należy. {13614}{13701}Rozumiem. Uważasz,|że papa tego nie pojmuje? {13702}{13773}Może wraca do czasów,|gdy pieniędzy było w bród {13774}{13818}i nie trzeba było się|czym takim przejmować. {13819}{13901}Mylę, że utożsamia|dbałoć o interesy ze skšpstwem. {13919}{13977}Albo, co gorsza, z klasš redniš.|Czyli ze mnš. {14015}{14104}A ona ma swoje zalety|i gospodarnoć jest jednš z nich. {14146}{14245}Powinnimy wracać.|Sir Philip jaki tam przyjeżdża o siódmej. {14246}{14305}Musisz tam być,|żeby trzymać Toma za rękę. {14319}{14347}Biedaczysko. {14355}{14443}Jest przerażony|i jednoczenie zachwycony. {14446}{14472}Ja też byłbym. {14490}{14524}I będę. {14693}{14792}Droga księżna Truro nie może się|pana nachwalić, sir Philipie. {14794}{14830}O czym z pewnociš pan wie. {14838}{14925}Przeżywała ciężkie chwile|w pierwszym małżeństwie, ale powiedziałem jej: {14928}{15022}"Bez obaw, księżno,|tak czy siak, wycišgnę z pani to dziecko". {15068}{15102}I tak pan zrobił. {15105}{15237}Trzech chłopców i w efekcie|zabezpieczona dynastia. {15243}{15289}Ale tutaj nie widzi pan|żadnych komplikacji? {15295}{15406}Żadnych. Lady Sybil|to doskonały wzorzec zdrowia i urody. {15451}{15518}Poinformowalimy miejscowego lekarza,|że zawiadomimy go, {15519}{15562}kiedy będzie zbliżał się poród. {15583}{15656}Dr Clarkson zna nas od dziecka. {15678}{15796}Jedyna wiedza, jaka jest tu potrzebna,|lady Mary, dotyczy położnictwa. {15821}{15906}Ale jeli to paniš uspokoi,|to proszę bardzo. {15922}{15953}Będzie mile widziany. {16000}{16032}Sprawdzę, co u Sybil. {16072}{16148}Przepraszam, że przeszkadzam, milordzie,|...
SERIALE--CHOMIKUJ