{8}{51}Poprzednio... {105}{140}Nie powinnimy. {140}{192}Mylałem, że co jest między nami. {193}{253}Przepraszam.|Nie szukam zwišzku. {255}{305}Mam ci naraić Riley. {306}{339}Jest wolna. {381}{431}- Przestań.|- Zwalniam cię, Parks! {454}{529}Spotkania z klientami poza firmš|jest niebezpieczne. {530}{583}Nie mogę ci pozwolić|na fuchy z zewnštrz. {583}{619}Teraz ci przykro? {619}{679}Tylko poczekaj.|Ugryzła rękę, która cię karmi. {680}{712}Okłamała mnie. {713}{755}Powiesz, skšd masz te pienišdze? {799}{874}Więc ten lokal to burdel? {875}{907}To nie tak, jak mylisz. {907}{954}Chyba nie próbujesz|tego usprawiedliwiać. {955}{1008}Jeste mojš rodzinš, Riley. {1009}{1078}A z rodzinš jest tak,|że trzeba jš kochać, {1080}{1142}nawet kiedy kto robi głupstwa. {1143}{1194}A jeli interesuje mnie|co spoza menu? {1195}{1226}Co konkretnie? {1275}{1301}A to co, do diabła? {1302}{1349}/Co to za alarm? {1351}{1435}Bo goć na twoim stole|/to gliniarz. {1447}{1503}Znam cię... z tego spa. {1503}{1570}Przy kolejnym spotkaniu|mogę nie być taki miły. {1571}{1643}A nie chciałbym,|żeby taka dziewczyna miała kłopoty. {1679}{1732}Georgia mówiła, że przychodzisz tu|od jakie czasu. {1733}{1759}Zgadza się. {1760}{1822}Trafiłem tu,|kiedy biegałem w BCC {1823}{1855}i zerwałem cięgno Achillesa. {1855}{1910}Czuję tu blizny. {1911}{2001}Ostatecznie porzuciłem bieżnię,|ale nie tutejsze masaże. {2002}{2051}Mšdrze. {2071}{2099}Możesz się obrócić. {2159}{2193}Zostało kilka minut. {2195}{2240}Mogę co jeszcze|dla ciebie zrobić? {2241}{2300}Muszę przyznać,|że byłoby tu goręcej, {2301}{2362}gdyby nie wyglšdała jak...|pomoc dentystyczna. {2413}{2466}I gdyby to nie było wetknięte... {2555}{2605}- Lepiej?|- O wiele. {2645}{2671}Na czym stanęlimy? {2671}{2729}- Coraz cieplej.|- Wiesz co? {2730}{2835}Mam chyba pomysł,|jak podnieć tu temperaturę {2844}{2875}naprawdę wysoko. {2925}{2943}Rozbiła bank. {2953}{3012}PROJECT HAVEN|PREZENTUJE {3016}{3119}The Client List 1x07|Life Of Riley {3134}{3188} {3189}{3220} {3223}{3283}Nie wiesz, po co Georgia|zwołała naradę? {3292}{3338}Co mi się przydarzyło|poprzedniego wieczoru. {3339}{3431}To po to wlokę tu dupę|na godzinę przed pierwszym klientem? {3432}{3470}Oby to było dobre. {3472}{3523}- Witam.|- Czeć, skarbie. {3581}{3653}Szukam romantycznego miejsca,|gdzie nad zatokš. {3654}{3702}- Dla ciebie i Bobby'ego?|- No jasne. {3704}{3722}Skšd mam wiedzieć. {3724}{3768}Może ci się odmieni|do dnia lubu. {3769}{3830}Lepiej unikaj wyspy South Padre|i kurortów Corpus Christi. {3831}{3897}Ciepła woda, fale|i plaże z białym piaskiem. {3898}{3936}A co dla ciebie jest romantyczne? {3937}{4009}Jest taki pensjonat w Galveston,|dawniej domek letni gubernatora. {4010}{4090}- Jest elegancki i intymny.|- I nudny. {4091}{4129}Jaka to okazja? {4190}{4245}Uciekamy z Bobbym,|żeby się pobrać potajemnie... {4246}{4268}w przyszłym tygodniu. {4269}{4336}O Boże.|Gratulacje, laska. {4337}{4401}To muszę przyspieszyć organizację|twojego panieńskiego. {4402}{4438}A co z weselem? {4439}{4523}Rozmawialimy z Bobbym|i doszlimy do wniosku... {4524}{4596}że wydawalibymy pienišdze,|których nie mamy. {4597}{4641}Witam panie. {4642}{4711}Dziękuję, że się tu zebrałycie. {4712}{4840}Riley uwiadomiła mi co,|co wszystkie powinnymy rozważyć. {4844}{4887}Zeszłego wieczoru jechałam do domu {4888}{4976}i na tym pustym odcinku 59,|zatrzymał mnie gliniarz. {4977}{5077}Rozpoznałam go jako tego,|który tu węszył za czym ekstra. {5078}{5118}W każdym razie|kazał mi wysišć z wozu {5119}{5176}i powiedział, że mnie zna...|z tego spa. {5177}{5217}Próbował cię zastraszyć. {5219}{5272}Na pewno chciał,|żebym się bała. {5273}{5317}Cišgle mylałam,|jaki to byłby koszmar, {5318}{5400}gdyby moje dzieci nie zastały mnie|w domu po przebudzeniu. {5406}{5446}Traktuję to poważnie. {5447}{5518}Chcę, żebycie wiedziały,|że kiedy idzie o moje dziewczyny, {5519}{5588}to bezpieczeństwo stawiam|na pierwszym miejscu. {5589}{5636}Kto się tym zajmie? {5637}{5669}Oczywicie, skarbie. {5670}{5711}Wiele z nas żyło|w przewiadczeniu, {5712}{5777}że kto już się tym zajmował,|a jako nic nie zrobili. {5778}{5859}Najwidoczniej moje kontakty|przeoczyły parę spraw, Seleno. {5860}{5934}Więc tutaj jestemy bezpieczne,|ale już jak wyjdziemy za drzwi, to... {5935}{6012}Za nimi jest wielki zły wiat.|Tobie to muszę mówić? {6013}{6055}Mogę czuć się dla ciebie matkš, {6056}{6114}ale nie mogę cię chronić|bez przerwy. {6115}{6155}Jednak tu jestem przy was, {6157}{6230}i chciałabym,|żebycie się wzajemnie wspierały. {6385}{6419}To obrzydliwe. {6431}{6464}Boże. {6478}{6553}Ludzie chyba nie potrafiš|utrzymać włosów na głowach. {6554}{6607}Lacey, skarbie,|do mnie mówisz? {6612}{6633}Nie. {6664}{6719}Tak to się zaczyna...|od jednego włosa. {6720}{6774}Trochę szamponu,|trochę odżywki, {6786}{6831}i zanim się obejrzysz,|zwišzek zatyka {6832}{6881}wielka, włochata kula tajemnic, {6882}{6930}a ja już tego znieć nie mogę! {6944}{6999}Kochana, może wyjdziemy|na zewnštrz? {7037}{7086}To zajmie chwilkę. {7290}{7372}- Czemu się miotasz jak tornado?|- Nie mogę powiedzieć. {7373}{7417}Nie zadaję pytań|i nie mamy całego dnia, {7418}{7460}więc wykrztu to. {7555}{7612}Tuż przed tym, jak Kyle|opucił Riley, {7613}{7668}bylimy u nich|z Dale'em na grillu. {7669}{7722}Im póniej się robiło,|tym więcej piw Kyle zaliczył, {7723}{7802}aż znalelimy się|na ganku... sami. {7803}{7858}- Przystawiał się.|- Nie. {7888}{7909}No to mów dalej. {7910}{7975}Kyle powiedział,|że czuje, jakby się dusił. {7984}{8029}Że nie wie, co robić dalej. {8031}{8091}I że Riley i dzieciom|byłoby lepiej bez niego. {8092}{8191}Mówił, że jeli się to nie zmieni,|to myli o odejciu. {8220}{8279}- Powiedz co.|- Co mam powiedzieć, kochana? {8280}{8349}- Mleko już się rozlało.|- Ale co mam robić? {8349}{8430}Na pewno nie będziemy szukać|kolejnych wymówek dla Kyle'a Parksa. {8431}{8456}Nie rozumiesz. {8457}{8543}W zeszłym tygodniu Riley zdradziła mi|swój najczarniejszy sekret. {8546}{8572}To znaczy? {8573}{8632}Nie mogę ci powiedzieć.|To tajemnica. {8691}{8774}Zdradzajšc mi go,|Riley całkowicie mi zaufała. {8776}{8823}Patrzyła tymi wielkimi oczami. {8824}{8905}Cišgle o tym mylę,|jak mogę to przed niš ukrywać? {8908}{8937}Muszę jej powiedzieć. {8939}{9021}Gdyby wtedy powiedziała|Riley o Kyle'u, {9022}{9070}obie wiemy,|że ta żałosna wymówka {9071}{9112}nie powstrzymałaby go|przed odejciem. {9113}{9170}Mówię tylko to,|co wszyscy mylimy. {9173}{9229}Dobrze zrobiła wobec Riley,|zatrzymujšc to dla siebie, {9230}{9269}i dlatego nie należy tego zmieniać. {9270}{9300}Nie lubię tajemnic. {9301}{9318}Ja też nie, {9319}{9381}ale małżeństwo Riley|to sprawa jej i Kyle'a. {9382}{9436}A wyjawienie, co Kyle powiedział,|tego nie naprawi. {9437}{9484}Czy ten raz w życiu,|Lacey Jean, {9485}{9562}możesz trzymać gębę na kłódkę? {9954}{9979}Przerwa. {9980}{10028}Przepraszam.|Nie mogę. {10029}{10072}To nie w porzšdku. {10082}{10126}Wiem, że to głupio brzmi. {10131}{10192}Proszę, to nie ma|nic wspólnego z tobš. {10193}{10300}Jeste piękna i seksowna,|więc bez obrazy. {10301}{10324}Nie obrażam się. {10325}{10366}Nie mogę się temu poddać. {10367}{10402}Zrobiłam co nie tak? {10403}{10445}Nie, nic nie zrobiła. {10457}{10477}To Hank. {10479}{10529}On mnie tu wcišgnšł na listę. {10530}{10569}I powiedział, że będzie wspaniale, {10571}{10649}i na pewno tak jest,|niezła zabawa, z pewnociš. {10650}{10728}Ale interesuje mnie|co więcej niż ucisk dłoni. {10729}{10768}To taka metafora. {10769}{10834}Na pewno nie mogę ci|w żaden sposób pomóc? {10835}{10897}Nie, bo jeste tylko iluzjš. {10923}{10972}Próbuję powiedzieć... {10978}{11058}Kto taki jak ty nigdy by się|mnš nie zainteresował. {11065}{11118}I wiem o tym.|To nie szkodzi. {11132}{11186}Pomylałem,|że może mi to pomoże, {11187}{11246}gdyby doszło do zbliżenia z Jan. {11281}{11356}Jan to dziewczyna|z mojego bloku... {11367}{11410}i jest wspaniała. {11411}{11590}Ma takie piękne zielone oczy|i tak ciekawie się mieje. {11597}{11672}Sam zaczynam się miać,|kiedy o tym pomylę. {11674}{11719}Jest taka urocza. {11743}{11780}Moim problemem jest to... {11792}{11850}że kiedy na siebie wpadamy... {11852}{11884}robi się niezręcznie. {11885}{11983}Nie wiem, co powiedzieć,|jak się zachować. {12023}{12098}I mylałem, że bycie|z takš kobietš jak ty {12099}{12176}pomogłoby mi to przełamać, ale... {12184}{12241}Nie wiem, co sobie mylałem. {12331}{12354}Masz rację. {12355}{12418}Masaż nie odmieni|twojego życia towarzyskiego. {12419}{12497}Ale jeli masz ochotę|na małe szaleństwo, {12498}{12563}to zostało trochę czasu|z twojej sesji. {12643}{12692}Nadal trzymasz się Zatoki? {12693}{12761}Bo lot do Cancún|trwa tyle co dwa drinki. {12762}{12803}Bobby mi włanie przysłał SMS-a, {12804}{12867}że tu się powinnimy|rozejrzeć i pobrać. {12869}{12899}Kiedy? {12900}{12948}Jeli dostaniemy zezwolenie,|to w ten weekend. {12949}{12975}O rany. {12976}{13014}Nicole, mogę rzucić okiem? {13015}{13063}Klient powinien być tu. {13065}{13108}Widzisz? {13117}{13152}Ten weekend, co? {13153}{13211}Nie ma w tym|wyższej koniecznoci? {13212}{13245}Na szczęcie nie. {13246}{13336}Chociaż w zeszłym miesišcu|przez kilka dni czułam niepokój. {13371}{13412}wietnie.|Wiedziałam, że nie przyjdzie. {13413}{13467}Daje wietne napiwki,|ale to ekscentryk. {13493}{13565}Mylałam, że lub w Houston {13567}{13643}albo z noclegiem w Dallas|może być cudowny. {13646}{13731}No pewnie.|Jakie to w sumie ma znaczenie? {13756}{13792}Nieważne, gdzie się pobierzemy. {13793}{13827}To naprawdę bez znaczenia. {13828}{13884}Zgadza się.|Póki oboje chcecie nawiać {13885}{13917}albo hajtnšć się w Alamo. {13918}{13971}Najważniejsze, ...
SERIALE--CHOMIKUJ