Prośba
Dlaczego nie potrafiłem
modlić się - wtedy
kiedy zostało ścięte białko
strachu, i kiedy śnieg
zasypał wszystkie drogi
Ile pychy było we mnie
kiedy zwrócony twarzą do świata
chwytałem tylko jego cienie
Ileż zwątpienia
kiedy poczułem dotyk ręki
- i nienawiści
kiedy go zabrakło
Boże
cokolwiek wybiorę dzisiaj
będzie tylko pustym miejscem
jak niezależna samotność
jak społeczny nekrolog
- Wybacz
znów nie potrafię się modlić
a w kieszeni mam talon
na trzydzieści srebrników
Ocal mnie - Boże
Lesław Falecki
alkaj63