Cały dzień na szlaku
T. Pałczyński
Tysiące dróg mam za sobą już
D D
Spocone czoło pokrywa kurz
G GD
Lecz ciągle idę, woła mnie mój szlak
D D A A
Na polnej drodze pozdrawiam wiatr
Czasem w strumieniu przemyję twarz
A przed zaśnięciem pytam o drogę gwiazd
D eG D D
Ref.
G D
A wieczorem ognia blask
e h
Chociaż nieraz w brzuchu pusto
Zawsze sobie radę dam
e G D D
Spłukane deszczem niebo lśni
Czerwienią słońce barwi świt
Odrzucam koce, w drogę ruszać czas
Deszczowych pereł dywan skrzy
Królewskim gestem wiatr spędza mgły
I już bez wahania wkraczam na swój szlak
Cały dzień...
Wędrówka kiedyś skończy się
Osiadłe życie zacznę wieść
Pieniądze, żona, dzieci pewnie też
Ale na pewno odnajdzie mnie
Natrętny refren piosenki tej
Wyruszę znowu, niech się dzieje co chce
Lucjusz17