{1}{1}23.976 {9}{104}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {105}{250}Tłumaczenie i napisy: Animol|Korekta: JediAdam|Synchro: rybcia {846}{942}Chodcie, dzieciaki. Ludzie zaraz|zacznš się schodzić na bal przebierańców. {944}{1018}- Fajny kostium Snoopy'ego.|- Dzięki. {1018}{1065}Najwyraniej to nieprawda, {1065}{1133}że można walnšć z Snoopy'ego|z całej siły w brzuch i nic nie poczuje. {1133}{1157}Chodziło o Houdiniego! {1157}{1244}- Nie, Brian, a teraz wstawaj i tańcz.|- Nie ma mowy. {1244}{1280}Tańcz! {1492}{1513}Czeć, Quagmire. {1513}{1572}Wypas,|ubrałe się jak Napoleon Dynamite. {1572}{1601}Mówisz co zabawnego? {1601}{1671}Nie, robię tylko dziwne rzeczy,|żeby być dziwnym. {1671}{1741}Sprawiasz wrażenie osoby,|która mi się nie podoba, ale innym może. {1741}{1800}- A ty kim jeste, Peter?|- Laurš Bush. {1800}{1835}A ja jestem człowiekiem,|którego zabiła. {1835}{1907}No włanie, zapomniałem.|Laura Bush zabiła człowieka. {1907}{1978}Tak, zabiła.|Laura Bush zabiła człowieka. {1978}{2042}Laura Bush zabiła człowieka. {2061}{2100}Wła. {2112}{2153}Wiesz, to jest włanie... {2153}{2227}Brian, pamiętasz,|jak przez ostatnie kilka tygodni {2227}{2291}chciałem z tobš o czym pogadać? {2291}{2333}Włanie o to chodziło. {2333}{2392}- Cały wieczór zruijnowany.|- Słuchaj... Chwila, co? {2392}{2480}- Cały wieczór zruijnowany.|- Czemu tak mówisz? {2480}{2538}Tak czyli jak?|Zaznaczam, że cała impreza zruijnowana. {2538}{2615}Wiesz co?|Nie dam się znowu wkręcić. {2648}{2691}Dobra, tylko się upewniam.|Ty tak na poważnie? {2691}{2755}Próbujesz mnie wkurzyć,|czy naprawdę tak mówisz? {2755}{2806}O czym ty gadasz?|Mówię o zruijnowanym wieczorze. {2806}{2862}- Nie tak się wymawia "zrujnowany".|- Co, zruijnowany? {2862}{2916}Jak się mówi na pozostałoci|starożytnych greckich budowli? {2916}{2958}- Ruiny.|- A jak opisałby ten wieczór? {2958}{3007}Oczywicie zruijnowany.|Ten wieczór jest zruijnowany. {3007}{3041}- Powiedz "zrujnowany".|- Zruijnowany. {3041}{3100}- Zrujnowany.|- Zruijnowany. {3101}{3164}- Palant.|- Brian, nie bšd okrutny. {3164}{3235}wietny kostium, Joe.|Jeste Franklinem D. Rooseveltem? {3236}{3294}Nie, jestem olimpijskim pływakiem,|Markiem Spitzem. {3294}{3385}- Znaczy jakby wskoczył do płytkiej wody?|- Nie, zwykłym Markiem Spitzem. {3385}{3469}- Jeste Stephenem Hawkingiem na plaży?|- Jestem Markiem Spitzem! {3469}{3506}Wygrałem 7 złotych medali! {3506}{3569}Już wiem.|Jeste kalekim Magnum, P.I. {3570}{3591}Jestem...! {3593}{3661}Dobra, jestem kalekim Magnum, P.I. {3692}{3764}Brian, to dziewczyna z moich zajęć jogi,|chcę, żeby jš poznał. {3764}{3838}Dzięki, Lois,|ale nie mam ochoty na swatanie. {3838}{3920}Daj spokój, musisz wrócić do obiegu. {3922}{3978}Jane, to Brian. {3979}{4113}Brian, Lois tyle mi o tobie opowiadała.|Jeste bardziej przystojny, niż mówiła. {4113}{4156}Dzięki. {4171}{4254}wietny kostium.|Jeste jednš z ofiar Freddy'ego Krugera? {4255}{4299}Jestem ofiarš liberalizmu. {4300}{4331}Jestem zamordowanym płodem. {4331}{4403}Wiedziałe, że demokraci mordujš|każdego roku tysišce dzieci, {4403}{4508}a czasami wkładajš je z powrotem do macicy,|aby móc dokonać aborcji jeszcze raz? {4509}{4576}- Uprawiała kiedy seks z własnej woli?|- Nie. {4576}{4640}No tak. Miłego wieczoru.|Chod, kolego. {4661}{4728}Tak i to przez duże "C". {4801}{4844}Przestań wyglšdać jak zbity pies, Brian. {4845}{4926}Kiedy na pewno spotkasz dziewczynę,|która uwielbia aborcję tak samo, jak ty. {4926}{4953}Nie o to chodzi, Stewie. {4953}{5026}Mam już doć tego, że każda dziewczyna,|którš poznaję, to wariatka. {5026}{5065}Wszystko będzie dobrze. {5065}{5170}Zapomnijmy o naszych problemach|i zatońmy w wiecie ksišżek. {5178}{5289}"Horton słyszy przemoc domowš|w mieszkaniu obok i nie dzwoni na policję" {5290}{5330}/- Mylisz, że łatwo pracować cały dzień?!|/- Nie...! {5330}{5402}/- Mylisz, że to lubię?!|/- Mylę, że to trudne, ale i tak to lubisz! {5403}{5530}/Nie... Znaczy tak, lubię być z dala|/od ciebie, bo nie znoszę twojego widoku! {5530}{5654}/Mylisz, że chciałem to zrobić?!|/Mylisz, że chcę cię bić?! {5677}{5756}Na pewno istnieje druga strona medalu. {5800}{5825}Przepraszam. {5825}{5885}Nie sšdzę, żeby chciała tę ksišżkę.|Jest o ateizmie. {5885}{5960}- Wiem, jestem ateistkš.|- Naprawdę? Ja też. {5960}{6032}Jest twoja. le bym się czuła|bioršc ostatni egzemplarz. {6032}{6082}Jest tylko jeden sposób|na rozwišzanie tego problemu. {6082}{6157}Jeli Bóg istnieje,|to niech zele drugi egzemplarz. {6157}{6208}No to mamy odpowied. {6218}{6292}Zrobimy tak. Po przeczytaniu|odelę ci jš, co ty na to? {6292}{6341}Przysięgasz na Boga? {6340}{6415}- Przestań.|- Tylko się wygłupiam. {6415}{6493}- Masz mój adres.|- Dzięki. {6493}{6541}Do zobaczenia. {6671}{6708}Znowu nie ma do mnie poczty? {6710}{6790}Rany, grzebiesz w listach codziennie|od tygodnia. Czego szukasz? {6790}{6858}- Czekam na bardzo ważnš paczkę.|- Kolejnš? {6860}{6951}Nawet nie otworzyłe tej,|która przyszła tydzień temu. {6952}{7007}Ty idioto, czemu mi nie powiedziałe,|że już przyszła? {7007}{7062}Ponieważ używałem jej jako|przycisku do kapelusza. {7062}{7111}- Jako czego?|- Przycisku do kapelusza. {7112}{7194}Cišgle wywiewało mi kapelusz, więc położyłem|na nim paczkę, aby go nie stracić. {7194}{7341}To najdurniejsza rzecz, jakš słyszałem.|Nie nosisz kapelusza, a tu nie ma wiatru. {7394}{7480}Wisisz mi pan jeden, nowy kapelusz. {7544}{7604}Bardzo się ucieszyłem,|że wysłała mi ksišżkę. {7604}{7675}Nie będę kłamał. Tyle brakowało|i zaczšłbym się modlić o to, że się zobaczymy. {7675}{7715}To dobrze,|że jednak się nie modliłe, bo... {7715}{7761}Kto by te modlitwy słyszał, prawda? {7780}{7845}Mogę wam zaoferować|nasz niebiański sernik? {7845}{7942}Nie, ale mam ochotę|na suflet "nie ma życia po mierci". {7986}{8038}Jeszcze wkręcilimy kelnera. {8038}{8122}Uwielbiam brać udział w różnych rzeczach.|Przyniosę wam deser. {8127}{8242}Wiesz, Carolyn, w stosunku|do mało kogo czuję takš wię. {8243}{8301}Naprawdę lubię twoje towarzystwo. {8301}{8344}Ja twoje też, Brian. {9871}{9930}Wspaniale spędziłam dzisiejszy dzień. {9930}{10025}Jest jaki powód,|dla którego musiałby się skończyć? {10049}{10105}Nie rób tego, Brian... {10158}{10229}Ki diabeł?|Wybacz na chwilę. {10231}{10339}- Chowałe się z tyłu przez cały wieczór?|- Tak, ratuję cię przed tobš, Brian. {10339}{10438}- Prawie tam wszedłe uprawiać z niš seks.|- No i co w tym złego? {10438}{10495}Dlatego nie potrafisz|utrzymać żadnego zwišzku. {10495}{10586}Zawsze się spieszysz i wszystko paprasz.|Przemyl to. {10586}{10624}Może masz rację. {10624}{10704}Faktycznie, zawsze próbuję|od razu przechodzić do seksu. {10704}{10751}Może dlatego wszystko się chrzani. {10752}{10830}Wiesz co?|Przystopuję tym razem. {10852}{10929}- Słuchaj, muszę już jechać.|- Naprawdę? {10929}{11002}Nie obawiaj się, jeszcze się zobaczymy. {11032}{11122}Dobra robota, Brian.|Nie bój się, pomogę ci przez to przejć. {11131}{11177}Skoczymy co zjeć? {11177}{11229}Możemy pojechać gdzie,|gdzie w menu majš zdjęcia potraw? {11229}{11306}Pojedmy gdzie,|gdzie w menu majš zdjęcia potraw! {11363}{11418}Rany, podobał mi się film. {11418}{11525}Oczywiste było, że będzie to wzruszajšca|komedia, bo Robin Williams miał brodę. {11527}{11653}Plecy mnie bolš od tego siedzenia w kinie.|Przydałby mi się masaż. {11657}{11716}- Mógłby?|- Oczywicie. {11716}{11802}Swego czasu chodziłem na lekcje masażu. {11836}{11901}Strasznie głona sowa. {11907}{11950}Nie rób tego, Brian! {11950}{12015}Powoluuuutku. {12026}{12140}Tak naprawdę przydałaby ci się|trochę oliwki i dobry sen. {12168}{12210}Skoro tak mówisz... {12210}{12278}Powinienem się już pożegnać. {12318}{12369}Dobra robota, Brian! {12371}{12377}Czeć. {12378}{12430}- Nie jestem zainteresowany.|- Dobra. {12516}{12549}Tandem? {12550}{12637}Wybierzesz się na wie|poczuć AIDS we włosach? {12638}{12708}Spadaj, Stewie.|Dzisiaj jš zaliczę. {12718}{12750}A co się stało z przyhamowaniem? {12750}{12784}Już doć się powstrzymywałem. {12786}{12848}Chodzimy ze sobš 3 tygodnie|i niczego nie próbowałem, {12849}{12914}mimo że dawała mi wyrane sygnały. {12914}{13011}Mylała już o tym,|co chciałaby dzisiaj robić? {13011}{13074}Nie wiem... {13083}{13159}No nie wiem, Brian,|chyba nie chcesz niczego zepsuć. {13160}{13250}- Przekonamy się dzisiaj.|- Dobra, ale jeszcze jedna rada. {13250}{13354}Pamiętaj, słuchaj jej ciała|i odpowiadaj w taki sposób, {13354}{13402}w jaki chciałby,|żeby ona odpowiadała na ciebie. {13403}{13472}No dobra, dzięki.|Bardzo pomocna rada. {13474}{13560}Będziesz wspaniałym kochankiem, Brian. {13588}{13684}- Co ty robisz?|- Wybacz, co tam miałe. {14102}{14156}O mój Boże!|Carolyn? {14159}{14179}Cleveland?! {14180}{14205}Czeć, Brian. {14206}{14292}Zamknij okno, wypuszczasz fetor! {14328}{14405}Nie wierzę.|Cleveland, pisz z mojš dziewczynš? {14405}{14467}Nikt mi nie mówił,|że Carolyn to twoja dziewczyna. {14468}{14518}- Nie jestem jego dziewczynš.|- Co ty mówisz? {14519}{14561}Chodzimy ze sobš od trzech tygodni. {14561}{14642}Niczego nie próbowałe, więc pomylałam,|że chcesz się tylko przyjanić. {14642}{14739}A teraz poznałam Clevelanda|i samo jako poszło. {14745}{14785}Jak wy się w ogóle poznalicie? {14785}{14824}Spotkalimy się w Starbucks. {14825}{14963}Zaczęła mówić o jej nowej brazylijskiej|depilacji i braku bielizny. {14963}{15059}Musiałbym być homoseksualistš,|aby zignorować takie sygnały. {15060}{15106}Zupełnie mnie nie zrozumiała. {15106}{15203}Chciałem cię jak szalony, ale pomylałem,|że jeli okażę trochę powcišgliwoci, {15204}{15227}to będziesz mnie szanować. {15227}{15268}- Szanuję.|- Ja też. {15268}{15416}A teraz wskak...
greenbottle