00:00:01:Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..... 00:00:09:Gwiezdne Wojny 00:00:22:Epizod V | Imperium Kontratakuje 00:00:28:Czarne dni nastały dla Rebeliantów.| Zaraz po zniszczeniu Gwiazdy mierci, 00:00:32:żołnierze Imperium wypędziły wojska buntowników z ich ukrytej bazy| i cigały ich przez całš galaktykę. 00:00:42:Unikajšc miertelnej floty gwiezdnej Imperium, 00:00:46:grupa wojowników,|prowadzona przez Luke'a Skywalker'a 00:00:50:założyła nowš tajnš bazę, na odległej,|lodowej planecie Hoth. 00:00:57:Zły lord Darth Vader, opętany chęciš znalezienia młodego Skywalker'a, 00:01:01:wysłał tysišce zdalnie sterownych sond | w najdalsze zakštki kosmosu... 00:01:26:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:30:Tłumaczenie i opracowanie napisów: Fargo|fargo@poland.com 00:03:05:-Echo 3 tu Echo7, Han, staruszku czy mnie słyszysz? 00:03:08:-Głono i wyranie dzieciaku, co tam? 00:03:11:-Skończyłem swoje okršzenie, |nie natknšłem się na żadne formy życia. 00:03:14:-W tej lodowej dziurze nie ma doć życia, |by wypęłnić gwiezdny kršżownik. 00:03:17:Rozstawiłem czujniki i wracam do bazy. 00:03:20:-Racja, niedługo się zobaczymy.|Niedaleko spadł meteoryt, idę to sprawdzić, to nie potrwa długo. 00:03:25:-Spokojnie, spokojnie dziewczynko. Co się stało?| Poczuła co? 00:04:09:-Chewie! ....Chewie! 00:04:13:-Chewie! 00:04:18:-W porzšdku, nie denerwuje się.|Zaraz wracam i Ci pomogę. 00:04:41:-Solo|-Brak ladów życia na zewnštrz, Generale. 00:04:45:Czujniki sš na miejscu, będziecie wiedzieli gdy co się pojawi koło nich. 00:04:48:-Komandor Skywalker już się zameldował?|- Nie, sprawdza jaki meteoryt, który spadł gdzie koło niego. 00:04:51:-Przy tak dużej aktywnoci meteorytów |ciężko wykryć zbliżajšcy się statek. 00:04:55:-Generale, muszę się zbierać. Nie mogę zostać tu dłużej.|-Przykro mi to słyszeć. 00:04:59:-Jest już cena za mojš głowę| Jeli Jabba The Hutt nie dostanie kasy, jestem trupem. 00:05:03:-Ze mierciš wiszšcš nad głowš nie łatwo się żyje.|Jeste dobrym żołnierzem, Solo, szkoda że Cię tracę. 00:05:07:-Dziękuję Generale. 00:05:17:-No cóż Wasz Wysokoć, to tyle.....| -To prawda. 00:05:23:-Chyba nie jestem zbyt sentymentalny...|Do zobaczenia Księżniczko. 00:05:28:-Han! 00:05:31:-Tak, Wasza Wysokoć?|-Mylałam, że zdecydowałe się zostać. 00:05:34:-Tak, ale łowca nagród przed którym uciekalimy |na Ord Mantell zmienił mój punkt widzenia. 00:05:37:-Han, potrzebujemy Cię.|-My potrzebujemy... 00:05:41:-Oh, a co z Twoimi potrzebami?|-Moimi...? 00:05:45:-Nie wiem o czym Ty gadasz.|-Tak..., prawdopodobnie nie. 00:05:48:-A co dokładnie powinnam wiedzieć?!|-Daj spokój... 00:05:52:-Chcesz żebym został, bo co do mnie czujesz.|-Tak! Jeste bardzo pomocny, masz cechy dowódcy! 00:05:56:-Nie! To nie o to chodzi..., nie udawaj. 00:06:01:-No dalej, powiedz to.|-To tylko Twoja wyobrania... 00:06:04:-Czyżby? To dlaczego wyszła za mnš. |Bała się, że nie dostaniesz buziaka na pożegnanie? 00:06:08:-Wolę pocałować Wookiee'go.|- Mogę to załatwić... Powinna dostać porzšdnego buziaka! 00:06:12:-Nie próbuj zwalac winy na mnie, | ja nie kazałem Ci włšczać grzejnika. 00:06:16:Ja tylko mówiłem, |że jest zimno w komnacie Księżniczki. 00:06:20:-Ale tu powinno być zimno!| Jak wysuszymy teraz wszystkie jej rzeczy? 00:06:23:Naprawdę nie wiem....| - ohh, wyłšcz się! 00:06:26:-Dlaczego to teraz rozbierasz?!| Staram się wyrwać nas stšd, a ty wszystko psujesz! 00:06:29:-Poskładaj to do kupy, natychmiast!|-Czy mogę zamienić z panem słówko? 00:06:32:-Czego chcesz?|-Księżniczka Leia próbuje skontaktować się z panem przez radio. 00:06:36:-Wyłšczyłem, nie chcę z niš rozmawiać.|-Księżniczka Leia martwi się o pana Luke'a... 00:06:40:Jeszcze nie wrócił, a ona nie wie gdzie on jest...|-Ja nie wiem gdzie on jest. 00:06:43:-Nikt nie wie gdzie on jest...|-Co znaczy "nikt nie wie"? 00:06:49:-Wiesz gdzie jest komandor Skywalker?|-Nie widziałem go, może wszedł południowym wejciem. 00:06:53:-Jest możliwe? Dlaczego nie pójdziesz i się nie dowiesz?|Na zewnštrz robi się ciemno. 00:06:58:-Przepraszam, czy mogę sie dowiedzieć o co chodzi?|-Czemu nie...? 00:07:01:-Niemożliwy człowiek, chod R2 poszukamy księżniczki.| A tak między nami... 00:07:05:...myslę, że pan Luke jest w poważnym niebezpieczeństwie. 00:07:17:-Sir, komandor Skywalker nie wchodził południowym wejciem,| albo zapomniał się zameldować. 00:07:20:-Raczej nie... Czy cigacze sš gotowe?|-Jeszcze nie, trudno je przystosować do tego zimna. 00:07:24:-Cóż, w takim wypadku muszę wzišć Tauntaun'a.|-Sir, temperatura spada bardzo szybko! 00:07:27:-To prawda, a mój przyjaciel jest gdzie tam.|-Sprawdzam sektor 12, ustaw ekran Alpha. 00:07:33:-Pański Tauntaun zamarznie nim dotrzecie do | pierwszego punktu. 00:07:36:-W takim razie, do zobaczenia w piekle! 00:09:50:-Musimy wracać R2, nie zrobimy już nic więcej.|Zaraz zamarznš mi złšcza. 00:09:56:-Nie mów takich rzeczy! |Oczywicie, że zobaczymy jeszcze Pana Luke'a. 00:10:00:-I będzie cały i zdrowy, zobaczysz. 00:10:04:-...głupi, mały i ze zwarciem...|...wszystko będzie w porzšdku. 00:11:02:-Sir, wszystkie patrole wróciły, wcišż nie mamy... 00:11:06:...wcišż nie mamy wiadomoci od Skywalker'a i Solo. 00:11:10:-Księżniczko Leia, R2 nie odbiera żadnych sygnałów,|ale twierdzi, że jego zasięg może być za słaby 00:11:14: by tracić wszelkš nadzieję. 00:11:17:-Wasza Wysokoć, dzi już nic nie możemy zrobić,|a wrota ochronne muszš być zamknięte. 00:11:22:-Zamknšć wrota.|-Tak jest. 00:11:26:-R2 mówi, że szanse na przeżycie na zewnštrz sš...|775 do 1. 00:11:41:-Właciwie, R2 jest znany z tego,| że popełnia błędy... 00:11:48:...od czasu do czasu. 00:11:54:-Nie martw się o Pana Luke'a, jestem pewny, |że wszystko skończy się dobrze. 00:11:57:-Jest całkiem bystry...|...jak na człowieka. 00:12:15:-Luke.................Luke 00:12:27:-Ben?|-Polecisz do systemu Dagobah. 00:12:31:-System Dagobah...? 00:12:35:-Tam będziesz uczył się od Yoda, mistrza Jedi,|który uczył mnie... 00:12:41:-Ben! 00:12:48:-Luke! ...Luke! 00:12:57:-Nie rób tego Luke. |No już, daj mi jaki znak. 00:13:24:-Niewile mam czasu.|-Ben... Ben... 00:13:32:-Trzymaj się chłopcze. 00:13:35:...system Dagobah... 00:13:38:-Może niele mierdzieć... 00:13:44:...ale utrzyma ciepło, zanim zbuduję jakie schronienie. 00:13:48:...Ben.....Dagobah..... 00:13:52:-Mylę, że to bardziej mierdzi na zewnštrz. 00:14:38:- Echo-baza... mam co, niewiele,|Ale to może być forma życia. 00:14:47:-Komandorze Skywalker, czy mnie słyszysz?|-Tu Rogue 2. 00:14:51:- Tu Rogue 2...|...kapitanie Solo... 00:14:55:...czy mnie słyszycie? 00:15:02:-Komandorze Skywalker, czy mnie słyszycie? 00:15:06:-Tu Rogue 2|-Dzień dobry, fajnie chłopaki, że wpadlicie. 00:15:11:-Echo-baza, tuaj Rogue 2... 00:15:14:...znalazłem ich...|powtarzam, znalazłem ich! 00:15:46:-Panie Luke, dobrze znów Pana widzieć w pełni sprawnego.|-Dzięki 3CPO. 00:15:50:-R2 mówi, że też mu ulżyło.|-Jak się czujesz, chłopcze. 00:15:53:-Jak dla mnie wyglšdasz niele. Właciwie... 00:15:56:...wyglšdasz na zdolnego nacišgnšc uszu Gundark.|-Dzięki Tobie. 00:16:00:-Wisisz mi już dwie przysługi, Juniorze. 00:16:03:-Cóż, wyglšda na to, że Wasza machina wojenna wymyliła co,| by zatrzymać mnie w pobliżu na dłużej. 00:16:07:-Nie mam z tym nic wspólnego. |Generał Rieekan twierdzi, że to niebezpieczne, 00:16:10:dla każdego statku, który opuci system, |zanim aktywujemy tarcze ochronnš. 00:16:13:-To niezła opowieć, ale ja mylę, że niechcecie by Was zostawił,|taki wspaniały goć jak ja. 00:16:18:-Nie wiem skšd się biorš te Twoje złudzenia, laserowy móżdżku. 00:16:25:-Ciesz się kłaczasta kulo.|Ale nie widziałe nas samych w południowym korytarzu. 00:16:29:-Wtedy wyraziła swoje prawdziwe uczucia do mnie.|-Moje...?! 00:16:34:-Ty zarozumiały półanalfabeto... 00:16:37:..obdartusie z pustšgłowš.|-Kto wyglšda jak obdartus? 00:16:45:-Musiałem uderzyć w jej czuły punkt, że wytoczyła|tyle obelg. Co, chłopcze? 00:16:52:-Cóż widzę, że niewiele jeszcze wiesz o kobietach. 00:17:08:-"Personel dowództwa ma się zgłosić w centrum dowodzenia." |-Tylko spokojnie. 00:17:11:-Proszę nam wybaczyć. 00:17:15:-Księżniczko.... mamy gocia. 00:17:18:-Odbieramy sygnał na zewnštrz w kwadracie 12,|porusza się na wschód. 00:17:21:-To metal.|-Może to jedno z tych stworzeń co zaatakowało Luke'a. 00:17:24:-Może to cigacz, jeden z nas.|-Nie, czekajcie... 00:17:28:...odbieram jaki bardzo słaby przekaz. 00:17:33:-Sir, władam biegle 6 milionami form komunikacji, ten sygnał|nie jest używany przez żadnego z przymierzeńców. 00:17:37:-To może być kod Imperium. 00:17:44:-Nie jest przyjacielski, cokolwiek to jest.|Chod Chewie, sprawdzimy to. 00:17:47:-Wysłać Rogue 10 i 11 na stacje 3-8. 00:18:24:-Obawiam się, że niewiele z tego zostało.|-Co to było? 00:18:27:-Jakiego rodzaju droid, nie postrzeliłem go mocno,|musiał ulec samodestrukcji. 00:18:30:-Imperialna sonda zwiadowcza...|-To niedobrze, Imperium już wie, że tu jestemy. 00:18:35:-Lepiej zacznijmy już ewakuacje. 00:19:20:-Admirale...|-Tak kapitanie? 00:19:24:-Mylę, że co mamy. 00:19:27:-To tylko fragment przekazu z sondy w systemie Hoth,|ale to najlepsza wskazówka jakš mamy. 00:19:30:-Wysłalimy tysišce droidów-sond w kosmos,|chcę dowodów, a nie wskazówek. 00:19:34:Wskanik wizualny odbiera sygnały jakich form życia.|-To może oznaczać cokolwiek.... 00:19:37:-Jeli chcielibymy sprawdzić każdš takš wskazówkę...|Ale System Hoth powinien być niezamieszkany. 00:19:41:-Znalelicie co?|-Tak, Panie. 00:19:45:To jest to! Reblianci sš tam.|-Mój Panie... 00:19:50:...jest tak wiele nie naniesionych na mapy osad|to mogš być przemytnicy... 00:19:54:-To jest ten System. |I jestem pewien, że Skywalker jest z nimi. 00:19:58:-Ustawić kurs na Sys...
RoninKriss