Splendor In The Grass [1961] DVDrip.txt

(72 KB) Pobierz
{335}{380}WIOSENNA  BUJNOĆ  TRAW
{2661}{2694}Deanie, proszę.
{2733}{2765}Bud, boję się.
{2829}{2854}Och, Bud.
{2997}{3040}Proszę, przestań, Bud.
{3044}{3062}Nie.
{3068}{3103}Nie możemy, Bud.
{3140}{3165}Nie! Nie!
{3452}{3490}Bud, nie bšd zły.
{3620}{3688}Będzie lepiej, jak odwiozę cię do domu.
{4243}{4327}Mielimy wystarczajšco dużo pocałunków na dzisiaj.
{5874}{5916}Czy odjechał już Bud?
{5922}{5948}Tak, mamo.
{6113}{6159}Jest dzi pewna cudowna wiadomoć.
{6161}{6271}Akcje The Stamper Oil, wypij swoje mleko,|osišgnęły dzi 14 punktów.
{6281}{6326}Pomyl o tym, kochanie.
{6329}{6438}A to oznacza, że jeli sprzedamy te akcje,|będziemy mieli 15.000 $.
{6449}{6549}Może będziemy mogli posłać cię|do college'u w następnym roku.
{6569}{6614}Coż, nie zamierzamy ich sprzedać.
{6617}{6686}Twój ojciec mówi,|że każdy w Elks mówi...
{6689}{6764}...że akcje zamierzajš pójć jeszcze w górę.
{6857}{6926}Nie powiedział ci o tym Bud dzi wieczorem?
{6929}{7028}On nie rozmawia ze swoim ojcem na temat jego interesów, mamo.
{7048}{7094}Nic go to nie obchodzi.
{7120}{7223}Na miłoć Boskš, to co|robilicie z Budem przez ten cały czas?
{7240}{7281}Uczylimy się razem.
{7504}{7574}Idę spać mamo,|jestem okropnie zmęczona.
{7696}{7726}Wilmo Dean...
{7864}{7909}Chcę z tobš porozmawiać.
{7912}{8005}Wilmo Dean, Bud Stamper mógłby|narazić cię na masę kłopotów.
{8007}{8054}Wiesz co mam na myli...
{8103}{8190}Chłopcy nie szanujš dziewczyn,|mogš pójć na całoć.
{8199}{8265}Chłopcy chcš miłš dziewczynę za żonę.
{8367}{8437}Wilmo Dean, czy ty i Bud posunęlicie się za daleko?
{8439}{8464}Nie mamo.
{8487}{8542}Powiedz mi prawdę, Wilmo Dean!
{8583}{8655}Nie mamo, nie posunęlimy się za daleko...
{8775}{8803}Co za ulga.
{8871}{8890}Mamo?
{8919}{8985}Czy to taka zbrodnia bycie zakochanym?
{9014}{9041}Ależ skšd.
{9086}{9108}Na pewno?
{9110}{9135}Na pewno.
{9278}{9306}Ale mamo...
{9374}{9418}Czy ty kiedykolwiek...
{9518}{9588}Nigdy nie czuła czego takiego do taty?
{9614}{9731}Twój ojciec nigdy nie dotykał mojej dłoni|aż do czasu, gdy stalimy się małżeństwem.
{9734}{9762}a potem ...
{9782}{9864}Potem mu się oddałam, ponieważ każda żona musi...
{9902}{9980}Kobiety nie cieszš te sprawy|tak jak mężczyzn.
{10021}{10069}Pozwala swojemu mężowi...
{10117}{10180}...zbliżyć się, aby urodzić dzieci.
{10453}{10507}Deanie, co się z tobš dzieje?
{10549}{10574}Nic mamo.
{10621}{10665}Jestem tylko zmęczona.
{10693}{10736}Chcę już ić do łóżka.
{10765}{10790}Deanie...
{10861}{10954}...powiedz Budowi, by odwoził cię|do domu wczeniej po...
{10957}{11028}...tych specjalnych lekcjach wieczornych.
{11052}{11122}Dobranoc, pchły na noc,|karaluchy do poduchy.
{11124}{11149}Dobranoc.
{11940}{12035}Ojcze nasz, który jeste w niebie,|więć się imię Twoje...
{12299}{12328}Co nie tak?
{12347}{12417}Nasza córka i syn  Stampera sš zakochani.
{12419}{12487}Sš zakochani, opowiem ci wszystko, Del!
{12491}{12533}Wracaj spać, kochana.
{12539}{12620}On chciałby zabrać jej najpiękniejsze lata, Del.
{13066}{13182}Mam nadzieję, że będziemy przynosili|odkrywkę ropy każdego dnia, szefie!
{13210}{13256}Trzymajcie go!|Trzymajcie go!
{13258}{13304}Szefie, Bud jest tutaj.|Bud jest tutaj!
{13306}{13350}Chod tu do mnie synu.
{13354}{13424}Twój staruszek będzie chyba miał|kłopoty z naszymi żonami.
{13426}{13496}...zwłaszcza, jeli  pójdziemy do domu  wypachnieni|domowymi zapachami. Będš bardzo zdziwione.
{13498}{13520}One też by tego chciały.
{13522}{13592}- Zjedz co, synu.|- Zamierzam ić teraz do łóżka.
{13594}{13663}Poczekaj chwilę synu.|Chcę z tobš porozmawiać.
{13666}{13747}Chcesz trochę się wyszaleć.|Powiem ci parę słów.
{13762}{13831}Zjedz więcej tej dziczyzny.|Drugiej takiej już nie będziesz jadł.
{13834}{13915}One nie robiš tak dobrej,|domowej kuchni jak ta.
{13930}{13999}Cudownie jest po treningu futbolowym,|prawda?
{14002}{14071}Chod tutaj.|Chcę z tobš porozmawiać, synu.
{14073}{14179}Jeste kapitanem zespołu.|Inni chłopcy traktujš cię z szacunkiem.
{14193}{14246}Masz zamiar biegać za piłkš.
{14289}{14390}Nie byłem dużo starszy od ciebie, Bud,|kiedy odpadłem z gry...
{14409}{14463}...i na dobre wypadłem z gry.
{14505}{14572}A moje dni szybko odeszły w niepamięć.
{14673}{14752}Tak więc, zamierzasz biegać za nas dwóch teraz.
{14769}{14814}Słuchaj, nadeszły dla nas wspaniałe czasy.
{14817}{14910}Wydobycie wynosi ponad 100 baryłek przez godzinę,|a nasze akcje idš do góry.
{14913}{14982}Wielkie Wschodnie Kompanie biorš nas pod uwagę.
{14985}{15054}Ci ludzie naprawdę zaczęli się nami interesować.
{15056}{15102}- To wspaniale.|- Czy byłe z córkš Loomis'ów?
{15104}{15185}- Tak tato.|- Czy uważasz na siebie będšc z niš?
{15200}{15270}Nie robisz niczego,|za co póniej musiałby się wstydzić, prawda?
{15272}{15294}Nie tato.
{15296}{15361}To miły dzieciak, synu.|I jest ładna.
{15392}{15486}Znałem dobrze jej rodzinę, odkšd|Del i ja bylimy jeszcze chłopakami.
{15488}{15558}Nie mam nic przeciwko temu,|że sš biedni.
{15560}{15606}Nie jestem snobem albo kim w tym rodzaju.
{15608}{15677}Jest tylko jedna różnica pomiędzy mnš a Del'em|- to, że ja mam ambicje.
{15680}{15701}Tato,  ja...
{15704}{15797}Ale jeli cokolwiek by się wydarzyło,|chciałby jš polubić?
{15800}{15881}Chciałby jš polubić, synu?|Zrobisz to, prawda?
{15920}{15989}Wpędzisz swojš dziewczynę w kłopoty,|i ty poniesiesz tego konsekwencje.
{15992}{16013}- Tato, ja nie...|- Siadaj.
{16015}{16079}- Chcę porozmawiać z tobš.|- Siadaj.
{16087}{16133}- Chcę o tym porozmawiać z tobš.|- W porzšdku.
{16135}{16181}W porzšdku, uderz mnie. No dalej.
{16183}{16269}Uderz mnie. Co za chłopak .|No spróbuj, uderz mnie.
{16279}{16340}Uderz mnie. Bijesz jak niedwied.
{16351}{16421}Mamy przyszłoć, chłopcze.|Ty i ja, razem mamy przyszłoć.
{16423}{16493}Po pierwsze, zajmiemy się twojš edukacjš.
{16495}{16541}Najlepiej cztery lata w Yale.
{16543}{16565}Czy mówiłem ci pewien sekret?
{16567}{16613}- Chcę powiedzieć ci jeden sekret.|- Co chcesz?
{16615}{16636}Podejd bliżej.
{16639}{16732}Moja firma zamierza się połšczyć|z jednš z tych Wielkich Wschodnich Kompanii.
{16735}{16780}Zamierzam wprowadzić cię w to, chłopcze.
{16783}{16832}Ustawię cię na przyszłoć.
{16855}{16891}Mylałem nad tym.
{16903}{16996}Nie ma takiej rzeczy na wiecie,|której nie mógłbym dla ciebie zrobić.|- Wiem.
{16999}{17068}Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych,|jeli ty postšpisz właciwie.
{17070}{17127}Jeli postšpisz właciwie, Bud!
{17142}{17195}Więc nie zawied mnie, synu.
{17214}{17265}Nie zawied mnie, chłopcze.
{17286}{17377}Bóg jeden tylko wie, ile ja miałem w życiu rozczarowań.
{17382}{17433}- Zasnęła?|- Tak, wreszcie.
{17454}{17500}- Czyżby siostra wróciła?|- Czeć, Bud.
{17502}{17572}Matka przywiozła jš do domu|z Chicago chwilę temu.
{17574}{17596}Witam w domu, mamo.
{17598}{17689}To była męczšca podróż, bardzo męczaca.|Jak tam Deanie?
{17718}{17743}Nie wiem.
{17766}{17787}Idę się położyć, tato.
{17790}{17859}Ja też idę się położyć,|ale obawiam się, że nie będę mógł zasnšć.
{17862}{17907}Taaak... połóż się, synu.
{17910}{17955}Masz jutro wygrać mecz.
{18029}{18093}Pokładam w tobie całš mojš nadzieję.
{18293}{18324}Jak tam leci?
{18509}{18579}Cóż, ewidentnie rozpieszczasz tš dziewczynę.
{18581}{18650}Po pierwsze, odelesz jš z powrotem do szkoły.
{18653}{18722}Ona łamie wszystkie zasady|a oni tam jš tego oduczš.
{18725}{18770}Potem wylesz jš na uniwersytet.
{18773}{18818}Ona cišgle idzie na całoć|i oblewa wszystkie kursy.
{18821}{18910}Potem każesz jš nauczyć wszystkiego od podstaw|dobrze?
{18917}{18986}Wylij jš do szkoły artystycznej,|w tak dzikim miejscu jak Chicago.
{18989}{19082}Będzie miała problem z jakim lekkoduchem, który|wpędzi jš w kłopoty, więc może jš polubi.
{19084}{19130}Twój prawnik wszystko unieważni.
{19132}{19170}Racja. Anuluje to.
{19180}{19274}Potem postawię to jasno temu lekkoduchowi,|że obetnę jej kieszonkowe...
{19276}{19343}...a on wycofa się z tego w popiechu.
{19348}{19418}Ona jest tylko takim małym modnym uparciuchem...
{19420}{19520}...ale będę trzymała jš w domu|i nauczę jš trochę dyscypliny.
{19540}{19558}Tak.
{19564}{19633}Mam zamiar trzymać tš młodš pannę w domu|i nauczyć jš trochę dyscypliny.
{19636}{19705}Jeli mylisz, że zostanę|w tym zapomnianym przez Boga miasteczku...
{19708}{19801}...i pozwolę plotkować ludziom na mój temat,|to pomyl inaczej.
{19804}{19849}Naprawdę postaram się dać im podstawy do plotek.
{19852}{19908}Dlaczego wstała tak wczenie?!
{19924}{19974}Nie mogę zasnšć w tym domu.
{19996}{20089}Zamierzam wyjechać do Kalifornii, mieszkać z Ciociš Blossom|i studiować na wydziale sztuk pięknych.
{20091}{20129}Na jakim wydziale?
{20139}{20185}Witaj w domu, panienko Virginio.
{20187}{20209}Phoebe.
{20283}{20329}Nienawidzę tego miejsca.|Zwariuję w tym miecie.
{20331}{20401}Każdy przyglšda mi się, jakbym dopiero co wróciła z karnawału.
{20403}{20473}Ponieważ zmieniła fryzurę|i wymalowała twarz jak jaka Indianka.
{20475}{20519}Dzień dobry wszystkim.
{20523}{20569}- Czeć, co słychać?|- wietnie
{20571}{20640}On zamierza mnie zamknšć w domu,|żeby następnie cały rok móc mnie poniżać.
{20643}{20688}Nie ma już więcej szkół,|które cię przyjmš.
{20691}{20736}Tam nie ma nic tak odrażajšcego.
{20739}{20808}Tu jest najbardziej odrażajšce|miejsce na całym wiecie.
{20811}{20880}Gdziekolwiek tylko spojrzysz, wszędzie ropa,|nawet przed trawnikiem.
{20883}{20928}Mogę sie założyć, że chciałby|ustawić wszystkich w pokoju gocinnym.
{20931}{21000}Cholera, masz rację, chcę|jeżeli jest tam jaka oliwa.
{21003}{21046}Zobaczymy się póniej.
{21074}{21121}Jakie chcesz jajka, Bud?
{21146}{21216}Wracaj tutaj|i zjedz porzšdne niadanie!
{21218}{21240}Jestem spóniony.
{21242}{21325}Wracaj! Nie możesz grać w p...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin