The.Firm.S01E18.Chapter.Eighteen.HDTV.x264-2HD.txt

(80 KB) Pobierz
[2][18]Poprzednio w The Firm...
[40][66]- To Joey Morolto junior.|- Nie wiedziałem, że stary miał syna.
[67][83]Miał 15 lat,|kiedy ojciec poszedł siedzieć.
[83][103]W tym tygodniu miał 25. urodziny.
[104][126]W prezencie urodzinowym|został głową rodziny.
[126][147]Na pewno ma większe zmartwienia|niż moja osoba.
[148][166]Mam plan wobec Mitcha McDeere'a,
[166][189]a kiedy będę gotów,|usłyszycie o tym.
[190][202]Tak jak i on.
[203][223]Dzwoniłam do rodziców,|chcę się z nimi zobaczyć.
[224][239]Nie myślałem,|że do tego dojdzie, Abby.
[239][258]Wyjeżdżam, ale nie odchodzę.
[273][290]- Witaj, mamo.|- Oglądałam wiadomości.
[290][310]Wiem, co się stało|w Noble Insurance.
[310][334]Konspiracja,|morderstwa, tortury.
[335][344]Uciekasz.
[344][379]Po tych wszystkich latach|jednak uciekłaś do domu.
[380][397]Co z twoim małżeństwem, Abby?
[445][484]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[485][491]Na pewno?
[492][520]Dr Wilson miał wystawić receptę|wczoraj wieczorem.
[550][573]Dobrze, dzięki.
[701][710]Jesteś.
[720][739]Abbs, zaczynałem się martwić.
[772][783]Wszystko u nas w porządku.
[796][811]Dostałeś mojego SMS-a?
[813][838]To musiał być interesujący wieczór.
[840][859]- Co u taty?|/- W porządku.
[861][872]Postarzał się.
[877][907]Minęło 11 lat, więc rozumiesz.
[925][945]To było trudniejsze,|niż myślałam.
[966][989]- Jak Claire?|/- Pokochała go.
[989][1009]A on ją uwielbia.
[1010][1032]/Mają rano razem oglądać film.
[1033][1054]/A ja...
[1063][1083]Myślałam, że mama była gotowa|na ponowne zbliżenie,
[1084][1122]ale to, że ja tego chcę,|nie znaczy, że ona też.
[1126][1149]Chciałem ci to powiedzieć.
[1169][1191]Chciałbym,|żebyś wróciła do domu, Abb.
[1200][1230]/Wiem, że potrzebujesz|/trochę czasu...
[1236][1256]Zrób, co musisz zrobić, dobrze?
[1268][1284]/Ale najważniejsze...
[1298][1317]że to, co się zdarzyło, minęło.
[1328][1351]Mitch, znajdzie się coś innego.
[1360][1373]Kolejny spisek...
[1373][1393]Zbyt ryzykuję, wiem o tym.
[1399][1425]/Wiem, że potrzebujesz czasu,|/to tylko...
[1441][1461]Chcę, żeby znów było|między nami dobrze.
[1515][1537]Nic nie rób,|pracuję nad tym!
[1585][1595]Co jest, szefie?
[1595][1612]Znajdź Sala i przyprowadź go.
[1669][1691]- Nasza trójka leci do DC.|- Dlaczego? Co się dzieje?
[1692][1725]Mówiłem, że gdy będę gotów,|zajmiemy się Mitchem McDeere'em.
[1732][1744]Już czas.
[1748][1774].:: Grupa Hatak ::.
[1774][1789]{Y:B}THE FIRM|1x18
[1790][1830]Tłumaczenie: jarmisz
[1993][2019]Ten sam garnitur i krawat co wczoraj,|czyli nie byłeś w domu.
[2020][2055]Albo zaczynasz proces,|albo splądrowano biuro.
[2055][2082]Nowa sprawa, ważny klient.
[2082][2109]- Henry Kettle?|- Henry Kettle, pisarz.
[2110][2119]To nie wielka sprawa.
[2119][2141]To gigantyczna sprawa,|medialna.
[2141][2170]Przysłał to Nick Kinross.|Fakty są bardzo interesujące.
[2171][2197]Pogubiłem się. Myślałem,|że skończyliśmy z Kinross & Clark.
[2197][2216]Medialne sprawy|napędzają interes, Ray.
[2216][2239]Nie chodzi o biznes,|tylko o znalezienie zajęcia,
[2240][2254]gdy żona z dzieckiem|są w Kentucky.
[2255][2282]Nick był prawnikiem Henry'ego|przez 15 lat.
[2283][2300]Prawa autorskie, publikacje...
[2306][2319]To zarzut zabójstwa.
[2319][2336]Dlatego przysłał to mnie.
[2337][2361]Pracował nad tym jakiś|sławny prawnik w Nowym Jorku.
[2364][2377]Ale Nick mu nie ufa.
[2378][2402]Mitch, nie musisz tego robić|właśnie teraz.
[2402][2413]Pod nieobecność Abby.
[2417][2426]Wyluzuj, chłopie.
[2427][2442]Tammy załatwia rozwód|w Tennessee.
[2442][2459]Jesteśmy tylko my,|możemy poszaleć.
[2460][2475]Muszę pracować, Ray.
[2482][2507]Nie jest ze mną dobrze,|ale nie znam się na tym.
[2512][2534]A na tym się znam.
[2564][2577]Jadę się przebrać.
[2577][2606]Jest świadek łączący Henry'ego|z miejscem zbrodni.
[2606][2633]Sprawdź go, zobacz,|czy znajdziesz coś, co może pomóc.
[2694][2704]Dr Wilson?
[2736][2763]Jest pani córką Maxine Sutherland.
[2764][2773]Tak.
[2801][2833]Z moją córką, Claire,|przyjechałyśmy z DC.
[2847][2874]Muszę powiedzieć,|że znam Maxine już kawał czasu i...
[2880][2896]i raczej o pani nie mówiła.
[2900][2930]Wie pan, jak to bywa.
[2933][2960]Może o pewnych relacjach|nie wspomina się na terapii.
[2973][2985]Nie jestem jej terapeutą.
[2986][3003]Okazjonalnie wypisuję jej recepty,
[3004][3028]tak dla wygody,|ale jesteśmy kolegami.
[3029][3050]- Kolegami?|- W domu kultury.
[3056][3071]Prowadzi program dla dzieci.
[3071][3093]Ja pomagam, doradzam|pokrzywdzonym dzieciom.
[3103][3118]Wolontariat...
[3124][3148]Nie bardzo pasuje do mamy,|jaką znam.
[3159][3180]Domyślam się, że nie widziałyście się|od jakiegoś czasu.
[3185][3211]Tak naprawdę to nie przyszłam tu|rozmawiać o niej.
[3211][3242]Jak mówiłam recepcjonistce,|proszę tylko o wystawienie recepty,
[3242][3260]a mama uznała,|że może pan pomóc.
[3260][3268]Rozumiem.
[3268][3292]Recepcjonistka mówiła,|że może pan to zrobić.
[3294][3312]Nie powinna tego mówić.|Przepraszam.
[3312][3345]Nie przepisuję leków pacjentom|bez uprzedniego badania.
[3374][3396]Mam teraz czas,|jeśli pani chce.
[3412][3421]To możliwe.
[3421][3441]Świetnie, tylko o tym uprzedzę.
[3593][3603]Wszystko załatwione.
[3622][3648]Właśnie sobie przypomniałam,|że muszę odebrać córkę.
[3649][3670]Może załatwimy to innym razem.
[3686][3696]Oczywiście.
[3732][3767]Dziś pierwszy dzień procesu|Henry'ego Kettle'a, pisarza-samotnika,
[3768][3787]człowieka rzadko|pokazującego się publicznie.
[3787][3819]Prawdę mówiąc, ostatnio znany jest|raczej z tajemniczego trybu życia
[3819][3833]niż osiągnięć literackich.
[3834][3862]Kettle jest oskarżony o brutalne|zabójstwo swojej siostry Margaret.
[3863][3897]Niestety plotki krążące|ostatnio na jego temat mówią,
[3898][3931]że ekscentryczny geniusz|może być niepoczytalny.
[3932][3962]- Nie jestem szalony.|- Nie znasz mnie, Henry.
[3963][4002]Nick Kinross przysłał mnie,|bo mam doświadczenie w takich sprawach.
[4002][4019]Jestem przygotowany do rozprawy,
[4021][4065]ale muszę prosić sąd|o badania psychologiczne.
[4066][4092]- Naprawdę myślisz, że jestem szalony?|- Nie wiem, co myśleć.
[4092][4105]Mieszkasz sam,|nie masz przyjaciół.
[4106][4118]Nawet nie prowadzisz samochodu...
[4119][4135]Miałem wizję,|że zginąłem w wypadku,
[4135][4152]ale to nie czyni mnie stukniętym.
[4152][4182]Nie korzystasz z telefonu,|bo ktoś może podsłuchiwać.
[4184][4205]Powiedziałeś reporterom,|że nie jesz mięsa,
[4206][4237]bo krowa cię|o to poprosiła.
[4241][4266]Całe lata temu.|Byłem wtedy totalnie naćpany.
[4266][4288]- To nie jest śmieszne.|- Wiem.
[4289][4303]To prawda, jestem...
[4311][4330]skrajnie podejrzliwy,|głęboko paranoiczny,
[4331][4358]jestem też wojującym wegetarianinem,|ale kochałem siostrę.
[4358][4384]Wierzę, ale oni mają dowód.
[4385][4414]Świadek słyszał, jak kłóciłeś się|z Margaret w jej mieszkaniu.
[4414][4446]Widział, jak wychodziłeś stamtąd|z podrapaną twarzą,
[4447][4474]a kilka minut później|znaleziono ją uduszoną.
[4475][4499]Żyła, kiedy wychodziłem.|Nie skrzywdziłbym jej.
[4499][4523]Jeśli podejrzewam,|że jesteś niezrównoważony,
[4524][4553]mam prawny obowiązek|wnioskować o badanie.
[4554][4572]Więc zrób to!
[4626][4648]Wiem, kim jestem, i nie mówię,|że nie potrzebuję psychiatry.
[4648][4660]Ja jestem tu.
[4670][4689]Właśnie tu.|I jestem niewinny.
[4721][4743]/Poznałem Henry'ego|blisko 15 lat temu.
[4744][4774]Byłem młodym agentem literackim,|on magistrantem na anglistyce
[4778][4791]z pierwszą książką.
[4792][4814]Mówi pan|o "Najsmutniejszym pokoleniu"?
[4814][4818]Tak.
[4818][4867]Uznano ją za być może najlepszą|powieść ostatniego półwiecza.
[4870][4892]20 milionów egzemplarzy|na całym świecie.
[4893][4899]Rozumiem.
[4900][4918]Ile lat miał pan Kettle,|kiedy ją napisał?
[4921][4945]Dwadzieścia pięć.|Natychmiast stał się sensacją.
[4945][4970]W jednej chwili z ucznia|zmienił się w nauczyciela.
[4971][4985]Jak sobie radził|z zainteresowaniem?
[4986][5004]Henry nienawidzi|być w centrum uwagi.
[5005][5042]Nie dopuszczał do siebie nikogo|poza najmłodszą siostrą Margaret i mną.
[5042][5068]Stał się...|Wiem, że nienawidzi tego słowa...
[5072][5094]- samotnikiem.|- A co z pisarstwem?
[5100][5112]Niczego nie pisał.
[5112][5132]Latami błagałem go|o powrót do pracy.
[5132][5146]Ale bez skutku.
[5151][5174]I wreszcie to się stało.
[5174][5184]Co się stało?
[5185][5216]Kilka miesięcy temu powiedział mi,|że pracuje nad nową powieścią.
[5222][5238]Oczywiście byłem zachwycony.
[5245][5269]- Ale nie chciał mi jej pokazać.|- Powiedział dlaczego?
[5271][5297]Tak. Pisał dla siebie.
[5300][5332]Żadnych czytelników,|opinii publicznej. Tylko praca.
[5341][5354]Rozumiałem go.
[5359][5390]Ale nie mogłem tego zaakceptować.|Skontaktowałem się z Margaret.
[5390][5403]Siostrą oskarżonego?
[5403][5423]Tak, zajmowała się Henrym.
[5425][5439]Zadzwoniłem i powiedziałem,
[5439][5459]że świat zasługuje|na poznanie jego nowej książki.
[5459][5481]- Pomogła panu?|- Ostatecznie tak.
[5485][5503]Zabrała książkę|pod nieobecność Henry'ego.
[5503][5526]Przyniosła mi ją do hotelu.
[5527][5544]Kiedy Henry się zorientował,|zadzwonił.
[5544][5566]- Jak zareagował?|- Wpadł w furię.
[5570][5588]Chciał pozostać w ukryciu.
[5588][5621]Myśl o pochwałach,|powszechnej uwadze...
[5624][5636]była jego koszmarem.
[5636][5668]Gdy się rozłączył, zrozumiałem,|że poszedł jej szukać.
[5668][5679]Co pan zrobił?
[5685][5718]Pojechałem taksówką z hotelu|do mieszkania Margaret.
[5720][5742]Ale Henry zdążył tam być|i już wyszedł.
[5743][5765]- Sprzeciw.|- Podtrzymany.
[5765][5788]Panie Miller, niech pan mówi o tym,|co pan widział.
[5790][5811]Drzwi nie były zamknięte.|Zapukałem.
[5811][5832]Gdy wszedłem do środka,|znalazłem ją leżącą na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin