00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:<<<korekta : Bilo>>> 00:00:42:"Ostrze Miasta" 00:00:48:Jeszcze jeden schodzi. 00:00:50:Zawieszony. 00:01:37:MASKA 00:01:53:Mam te... 00:01:55:Bilety na koncert, które pragnęła. 00:01:57:Żartujesz! 00:01:58:Może być pištek wieczorem? 00:02:00:Stanley, to jest wietne. 00:02:04:O której mam cię odebrać? 00:02:05:To jest to. 00:02:07:Mój najlepsza dziewczyna jest tutaj|i ona umarłyby żeby pójć na to... 00:02:11:Może dostaniemy dodatkowy bilet|dla niej? 00:02:16:Sš już wyprzedane.|To znaczy, że nie ma więcej. 00:02:22:Nie mogę pozwolić|by ona siedziała w domu zupełnie sama. 00:02:25:Doradzę Ci co. 00:02:28:Id ze swoim przyjacielem. 00:02:30:Nie mógłbym tego zrobić. 00:02:33:Nie, daj spokój. 00:02:35:Stanley, ty jeste najmilszym facetem. 00:02:38:Naprawdę jeste. 00:02:41:- Czy on nie jest najmilszym facetem?|- Jest najlepszy. 00:02:48:To był najbardziej obrzydliwy pokaz... 00:02:51:jaki kiedykolwiek widziałem.|- Nie zgadzam się. 00:02:54:Zdzieram jš. 00:02:56:Stary, potrzebujesz odrobinę|zmiany tempa. 00:02:59:Dzisiaj wieczorem,|wezmę cię na miłosne safari. 00:03:02:Głęboko, do najciemniejszy serca|miejskiej dżungli. 00:03:06:Powiedz mi więcej, bwana. 00:03:08:Klub Coco Bongo.|Najgorętszy nowy łšcznik w miecie. 00:03:12:Tylko cr me de la cr me|potrzebne zgłoszenie. 00:03:16:- Jak wsiadamy?|- Żartujesz? 00:03:18:Zostaw to mnie.|Zaufaj mi, stary. 00:03:20:To będzie doskonała... 00:03:22:Noc w miecie. 00:03:38:Trzymaj telefon. 00:03:40:Zabójca o 3-iej godzinie. 00:04:11:Cofnij się i bacznie obserwuj. 00:04:18:Gdzie mogę otworzyć rachunek? 00:04:20:Otwieranie nowych rachunków, włanie tutaj. 00:04:22:Ty Jeste szczęciarzem, byłem na drodze poza... 00:04:24:Zatrzymaj to dla mnie, proszę... 00:04:26:Będę trzymał cokolwiek zapragniesz. 00:04:30:Możesz mi pomóc? 00:04:58:Tak... 00:05:00:Jakiego rodzaju rachunek życzy pani sobie otworzyć? 00:05:02:Cóż, nie jestem całkowicie pewna.|Cholernie nie radzę sobie z takimi rzeczami. 00:05:08:Ależ interesujšcy krawat, Panie... 00:05:11:Ipkiss, Stanley Ipkiss. 00:05:13:Tina Carlyle, bardzo mi miło. 00:05:15:Cała przyjemnoć po mojej stronie. 00:05:17:Mogę? 00:05:19:Co takiego? 00:05:20:Jestem taki roztargniony. 00:05:22:Och, oczywicie. 00:05:25:Przecież po to sš. 00:05:30:Jak już powiedziałam, ten krawat... 00:05:33:Przypomina mi to, co nazywajš,|eksperymentami z plamami po atramencie. 00:05:37:- Próby Rorschach'a.|- Włanie. 00:05:40:Ten jest z gatunku tych|co wyglšdajš jak... 00:05:43:młoda kobieta jeżdżšca na oklep. 00:05:45:W rodzaju... 00:05:47:Pani Godiva lub co takiego. 00:05:50:Oczywicie! 00:05:51:Co pan widzi, panie Ipkiss? 00:05:58:Nie mam pojęcia. 00:06:11:Jasne kolory... 00:06:13:To dzięki krawatowi. 00:06:15:Przypuszczam,|że za jego sprawkš czuje się pan... 00:06:16:potężny. 00:06:18:Czy to działa? 00:06:25:Teraz, co pani powie na taki rachunek? 00:06:29:Mamy... 00:06:30:Kilka różnych planów. 00:06:32:Oszczędnoci. 00:06:38:Sprawdzanie. 00:06:39:Oszczędnoci i sprawdzanie. 00:06:40:Oszczędnoci i CD's. 00:06:43:Sprawdzanie i CD's. 00:06:45:Oszczędnoci, sprawdzanie i CD's.|T - Płatnoci. 00:06:48:Lub możemy wrzucić pani pienišdze|"do dużego materaca". 00:06:56:Teraz, mam kilka formularzy|dla pani do wypełnienia. 00:07:04:To jest to, złociutka.|Teraz tylko troszeczkę w prawo. 00:07:11:To proszę wpisać na dole|na odwrocie. 00:07:14:Spróbujmy. 00:07:15:- Co o tym sšdzisz?|- Niezły układ. Oprócz... 00:07:18:Te detektory ruchu|sprawiajš ból. 00:07:21:Ale możesz to wycišgnšć,|czyż nie tak? 00:07:24:Rozmawiasz z doktorem. 00:07:26:Mam jedno pytanie. 00:07:28:Które brzmi? 00:07:30:Co Niko ma powiedzieć o tym? 00:07:34:Nic. 00:07:36:- To nie jest jego grift.|- Bšd realistš, człowieku. 00:07:39:Wszystko jest jego griftem. 00:07:41:On posiada ciebie, on posiada ten klub,|on posiada to całe parszywe miasto. 00:07:45:Rzeczy się zmieniajš. 00:07:48:Ty rozprawiasz się z Niko, kończysz|ucinajšc sobie drzemkę. 00:07:53:On jest jedynym, ktorego drzemanie... 00:07:59:A ja jestem po to|by mu zapewnić budzenie. 00:08:01:Ale potrzebujemy gotówki... 00:08:03:Więc pierwsza rzecz: napadamy na bank... 00:08:06:Następnie porywamy Niko... 00:08:07:A wtedy, mój przyjaciel,|po wyjciu ze szkoły... 00:08:10:I to całe miasto jest naszym placem zabaw. 00:08:19:Chłopie, patrz jak chodzisz! 00:08:38:Moment, zaczekaj! 00:08:40:Nie odsłaniaj swoich majtek w skręcie. 00:08:42:Co jest do cholery? 00:08:44:Nie wiem... 00:08:48:Około 700 dolców, ech? 00:08:51:Co mogę teraz zrobić dla ciebie, stary? 00:08:53:Jestem tutaj w charakterze|stróża praw obywatelskich. 00:08:55:Bębny hamulcowe się zużyły|potrzeba je wymienić. 00:08:59:Co? 00:09:01:Wszystko czego chciałem|to była wymiana oleju. 00:09:03:Na szczęcie,|poradzimy sobie z tym problemem zanim|wywišżš się poważniejsze kłopoty. 00:09:08:Podpisz tutaj i mocno nacinij w dół. 00:09:13:- Tutaj nie ma ceny.|- Zaraz będzie. 00:09:16:Nie mam samochodu.|Dzi wieczorem będzie mi potrzebny. 00:09:21:Wypożycz sobie u pożyczkobiorcy. 00:09:23:Pożyczkobiorca? 00:09:25:Pożyczkobiorca? 00:09:56:Klasyka. 00:10:09:Gals, poznaj mojego kumpla Stanley'a Ipkiss'a. 00:10:12:Humungo, pracuje w bankowoci. 00:10:16:- No niezupełnie.|- Wsiadajmy. 00:10:20:Jak leci, stary? 00:10:23:- To jest Charlie!|- Co słychać? 00:10:26:- A co u ciebie, przyjacielu?|- Tak dawno się nie widzielimy. 00:10:29:Miło cię widzieć. 00:10:31:Chodmy, Gals. 00:10:33:Do zobaczenia w rodku. 00:10:44:To jaka pomyłka. 00:10:50:Ty odwišzałe sznur.|Nigdy nie odwišzywałem sznura. 00:10:53:- Moi przyjaciele sš wewnštrz.|- Zostaw go. 00:10:56:To nie jest w porzšdku. 00:10:57:Spójrz, rozsypuję się. 00:10:59:Opuć mnie natychmiast, albo|już nigdy nie powrócę tutaj. 00:11:13:Jeez. 00:11:28:Pan Ipkiss! 00:11:30:Czeć. 00:11:33:Czy wszystko w porzšdku? 00:11:35:Ze mnš? 00:11:36:Czuję się wietnie... 00:11:38:Naprawdę dobrze. 00:11:39:Nigdy nie czułem się lepiej, w gruncie rzeczy. 00:11:42:Ja tylko... 00:11:44:wyszedłem powdychać trochę wieżego powietrza. 00:11:45:Pański samochód. 00:11:48:To nie jest mój samochód. 00:11:49:Ale według biletu... 00:11:54:W porzšdku ... 00:11:56:Wezmę go. 00:11:59:Ale jestem bardzo rozgniewany! 00:12:04:Możesz mi wierzyć? 00:12:07:Przyjechałe Porsche... 00:13:53:Hej, proszę pana! 00:13:58:Wytrzymaj się! 00:14:00:Znam się na udzielaniu pierwszej pomocy! 00:14:40:Hej, ty! 00:14:41:Co ty tam robisz? 00:14:46:Ja tylko szukam... 00:14:50:mojej maski! 00:14:53:Mam jš. 00:15:03:Czy zdajesz sobie sprawę,|która jest godzina? 00:15:07:Faktycznie, nie. 00:15:11:Mój nowy dywan! 00:15:13:Dobrze, to się potršci|z zaliczki jakš mi zostawiłe. 00:15:18:Wiesz... 00:15:19:Co? 00:15:24:Nic. 00:15:25:Oto kim jeste, Ipkiss,|wielkie nic. 00:15:33:Czy nie jeste dłużna w laboratorium|dostarczyć ruby zaciskowe? 00:15:38:Powinienem był powiedzieć to. 00:15:48:Hej, ty. 00:15:50:Milo! 00:15:52:Podskakiwanie niedozwolone.|To jest przeciw psiemu nakazowi. 00:16:21:Czego pragniesz? 00:16:22:Czy chcesz mi to rzucić? 00:16:24:Jestem bardzo zmęczony. 00:16:25:Rzucę to, ale tylko raz. 00:16:28:Tylko jak mam rzucić|skoro to trzymasz. 00:16:35:Jeste gotowy? 00:16:37:Łap. 00:16:39:Ipkiss! 00:16:40:Wyłšcz te kreskówki! 00:16:42:W porzšdku, pani Peenman! 00:16:50:Doktorze Neuman, mówi pan, że każdy|nosi maskę? 00:16:53:To się zgadza. 00:16:56:My wszyscy nosimy maski,|metaforycznie mówišc. 00:16:58:Tłumimy identyfikowalne,|nasze najciemniejsze pragnienia... 00:17:01:i adoptujemy bardziej społeczny|dopuszczalny nasz obraz. 00:17:04:Ksišżka pt. "Maski, które nosimy"|autorstwa Dr Arthura Neumana. 00:17:09:Dziękuję panu za przybycie. 00:17:15:Co z tobš? 00:17:16:Co to jest? 00:17:20:Czego szukasz? 00:17:22:Lubisz tę rzecz?|Ty lubisz to? 00:17:26:"Maski, które nosimy". 00:17:31:Zgadza się. 00:17:33:My wszyscy nosimy maski,|metaforycznie mówišc.". 00:17:45:Tak, dobrze. 00:18:27:Palšcy! 00:18:30:To czas przyjęcia. 00:18:33:P-R-Z-Y-J-Ę-C-I-E 00:18:35:Dlaczego?|Ponieważ muszę. 00:18:44:KIEROWNIK 00:18:46:PROSZĘ O CISZĘ 00:19:20:Drzemka! 00:19:48:Spójrz, mamo, jestem drogš, która zabija! 00:20:00:- Uciekaj z tej drogi!|- Mylę, że on chce się porozumieć. 00:20:05:Wgnieć mnie łagodnie 00:20:25:Hej, proszę pana... 00:20:26:ma pan czas? 00:20:28:W gruncie rzeczy, mam, Cubbie! 00:20:35:Spójrz tam! 00:20:36:Czas by utrzeć ci nosa i zdjšć|twojš bieliznę przez głowę. 00:20:47:No dalej! 00:20:55:Podejd tutaj, nie bšd niemiały! 00:20:59:Nikt nie lubi... 00:21:00:Wstydliwej łysej pały. 00:21:02:Ruszaj! 00:21:03:Jako mojš pierwszš sztuczkę magicznš... 00:21:07:zrobię co dla ciebie, synu. 00:21:12:Mamy żyrafę. Oto i ona, synu.|Teraz wyskakuj stšd, martwisz mnie. 00:21:18:Teraz... 00:21:21:Przepraszam, niewłaciwa kieszeń. 00:21:24:Dla ciebie... 00:21:27:Trochę angielskiego|w wersji języka ciała. 00:21:32:Francuski pudel. 00:21:36:Pies był wciekły, musiał odłożyć to. 00:21:40:Aż na końcu, nie mniej ważny,|mój ulubiony. 00:21:54:Szeregowiec Tommy - i jego pistolet atomowy. 00:22:08:To jest niewiarygodne. 00:22:10:Z tš mocš mógłbym być... 00:22:16:superbohaterem. 00:22:19:Walczyłbym ze zbrodniš,|chronišc niewinnš... 00:22:21:pracę dla pokoju na wiecie. 00:22:24:Ale pierwsza rzecz... 00:22:27:RIPLEY'S - WYKAŃCZANIE AUT 00:22:32:Trzymać to na waszych poszarpanych łbach... 00:22:35:To jest czas dla gruntownego badania. 00:23:24:To było snem. 00:23:29:To był sen. 00:23:35:Muszę przestać oglšdać te zwariowane kreskówki. 00:23:47:Por. Kellaway. Czy wie pan cokolwiek|o wydarzeniach ostatniej nocy? 00:23...
Rudzik1987