Holocaust - Andrzej Leszek Szcześniak.txt

(186 KB) Pobierz
HOLOCAUST 

Andrzej Leszek Szczeniak 
HOLOCAUST 
Polskie Wydawnictwo Encuyklopedyczne 
RADOM 2002 

Redaktor prowadzšcy 
Bogumił Wawer 
Korekta 
Bożena Kowaliszyn 
Redakcja techniczna 
Dorota Kapusta 
Wydanie drugie uzupełnione i poprawione 
Š Copyright by 
Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne s.c. Radom 2002 
Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne s.c. 
26-606 Radom, ul. Wiejska 21 tel/fax 
(048) 366 56 23, 384 66 66 
e-mail: polwen@polwen.pl 
adres internetowy: www.polwen.pl 
ISBN 83-88822-15-2 
Skład, druk, oprawa: 
Wydawnictwo POLIHYMNIA Sp. z o.o. 
ul. Deszczowa 19, 20-832 Lublin, tel./fax (081) 746 97 17 
e-mail: poczta@polihymnia.pl 
www.polihymnia.pl 

SPIS TRECI 
1. HOLOCAUST.................................................................7 
2. ZMIERZCH ZACHODU..................................................8 
3. TEORIA O NIERÓWNOCI RAS....................................10 
4. IDEA POSŁANNICTWA.................................................12 
5. NASTROJE ANTYŻYDOWSKIE W NIEMCZECH...........13 
6. KUNIA MYLI POLITYCZNEJ - ORODEK 
WIEDEŃSKI ..................................................................16 
7. NA DRODZE DO PRZYWÓDZTWA............................19 
8. MEIN KAMPF I PAN-EUROPA......................................23 
9. WIELKI ŻYDOWSKI KAPITAŁ WSPIERA 
HITLEROWCÓW..........................................................30 
10. KRÓL BANKIERÓW POREDNICZY W PRZEKAZANIU .. 
HITLEROWI WŁADZY.................................................33 
11. WYŁĽCZANIE ŻYDÓW Z ŻYCIA PUBLICZNEGO 
(AUSSCHALTUNG).....................................................35 
12. PARAGRAF ARYJSKI (ARIERPARAGRAPH).................36 
13. USTAWY NORYMBERSKIE...........................................38 
14. ARYZACJA (ARIESIERUNG).......................................46 
15. NOC KRYSZTAŁOWA (REICHSKRISTALLNACHT) ... 48 
16. DEPORTACJE...............................................................50 
17. TRAKTOWANIE LUDNOCI WSCHODU.................56 
18. CETYZACJA - EKSTERMINACJA POREDNIA..............60 
19. ZAGŁADA ŻYDÓW - HOLOCAUST............................66 
20. STATYSTYKA MIERCI..................................................79 
21. REAKCJA WIATA NA ZAGŁADĘ ŻYDÓW....................87 
22. FAKTY - WNIOSKI......................................................100 
23. SŁOWNICZEK............................................................104 
BIBLIOGRAFIA...........................................................114 


1. HOLOCAUST 
Holocaust to termin pochodzenia greckiego, używany również w 
starożytnym Rzymie (holocaustowi), i oznaczajšcy ofiarę spalonš 
całkowicie (całopalenie) na ołtarzach bogów różnych kultur basenu 
Morza ródziemnego i Bliskiego Wschodu. Potocznie termin ten 
oznaczał całkowitš zagładę, całkowite zniszczenie. W Izraelu i 
krajach anglojęzycznych termin ten został przyjęty na okrelenie 
zagłady Żydów europejskich przez narodowosocjalistyczny reżim 
Ul Rzeszy Niemieckiej w okresie II wojny wiatowej. W niniej-
szym opracowaniu zajmiemy się tylko tym drugim znaczeniem -
męczeństwem i zagładš ludnoci żydowskiej na obszarach znajdu-
jšcych się pod panowaniem niemieckich nazistów i ich satelitów. 
Problemowi zagłady powięcono tysišce opracowali i dzięki 
temu znany on jest dobrze od strony technicznej, to jest organi-
zacji systemu ludobójstwa, przebiegu operacji i finalnych skut-
ków. Cišgle jednak pozostaje niewyjaniona sprawa genezy tej 
straszliwej zbrodni. Częć badaczy upraszcza sprawę i koncen-
truje się na osobowoci głównego jej inspiratora - Adolfa Hitlera - 
i w niej szuka wyjanienia genezy Holocaustu, twierdzšc że furia 
jaka miotała jego czynami miała swš głównš przyczynę w tym, 
ze Hitler był mieszankš dwóch narodów, z których najpierw 
jeden a potem drugi wierzył, że wybrany został przez Boga lub 
Opatrznoć: Żydów i Niemców - ťCiebie wywyższę ponad inne 
narodyŤ (W. Kardel, Hitler założycielem Izraela?...,s. 19). Takie 
tłumaczenie nie wyjania jednak istoty problemu. Wydaje się, że 
rozwišzania tej zagadki należy szukać już w końcu XIX wieku, 
a być może nawet w głębokiej starożytnoci. 

2. ZMIERZCH ZACHODU 
Sukcesy rewolucji przemysłowej doprowadziły do powstania 
filozofii scjentyzmu (łac. scientia - nauka). Głosiła ona, że 
nauki, zwłaszcza przyrodnicze, zdolne sš wszystko wyjanić, 
dlatego scjentyci zwalczali religię, teologię, metafizykę, lek-
ceważyli nauki humanistyczne. W naukach humanistycznych 
nastšpił odwrót od romantycznego idealizmu. Historycy i histo-
rycy literatury odrzucali w swych pracach wszelkie przesłanki 
nie mieszczšce się w pojęciach naukowych (idealizm, psychikę, 
obyczaje, legendy itp.), a dzieje polityczne i społeczne ludzkoci 
oraz kulturę i wierzenia ludów tłumaczyli wyłšcznie czynnikami 
przyrodniczymi. Mimo wielkich nadziei okazało się jednak, że 
sukcesy nauki nie rozwišzały wielu drażliwych problemów 
społecznych. Zaczęto twierdzić, że prawdy naukowe majš 
charakter względny, że prawa nauk cisłych nie mogš mieć za-
stosowania w humanistyce, wszelkie osišgnięcia człowieka nie 
dajš mu szczęcia, a cala cywilizacja jest w gruncie rzeczy zła. 
Na tym tle wzmogły się znacznie tendencje katastroficzne, pe-
symistyczne i irracjonalne. Ostra i wielostronna krytyka samych 
podstaw kultury europejskiej zyskiwała wielu zwolenników. 
Przedstawiciel skrajnego katastrofizmu i pesymizmu, niemiecki 
filozof Oswald Spengler, napisał wielkie dzieło pt. Zmierzch 
Zachodu, przepowiadajšc w nim rozkład i upadek kultury i cy-
wilizacji zachodnioeuropejskiej. Pisał on: Postęp już nie zada-
walał. Ić naprzód, po co? Człowiek nie poprzestawał na racjo-
nalizmie (...) chciał nadać życiu ostatecznš celowoć, bo bo-
wiem co nazywam ostatecznš celowociš, jest prawdziwym by- 

tem. Sławna za ťchoroba wiekuŤ (...) była i jest niczym innym 
jak tylko utratš wiary w niemiertelnoć duszy, w celowoć ist-
nienia. 
Używajšc współczesnych okreleń, powiedzielibymy, iż 
ludzkoć, a raczej społeczeństwa zachodnioeuropejskie zaczęły 
odrzucać tradycyjne wartoci, na korzyć mirażu naukowego 
poglšdu na wiat. Jeszcze ostrzej ujšł tę sprawę wielki Hindus, 
Rabindranath Tagore, pierwszy laureat Nagrody Nobla pocho-
dzenia azjatyckiego: Cywilizacja Zachodu nie potrafi rozwišzać 
trudnych problemów, które sama stworzyła. (...) Cywilizacja 
naukowa, ale nie ludzka. Jest potężna, ponieważ koncentruje 
wszystkie swoje siły dla osišgnięcia tylko jednego celu. Jak 
milioner powiększa swe dziedzictwo za cenę zatracenia duszy, 
cywilizacja zdradza swš wiarę, tka sieć kłamstw, wznos w swych 
wištyniach gigantyczne bożki Zysku i napawa się dumš w trakcie 
kosztownych ceremonii tego kultu. 
Stwierdzamy z całš stanowczociš, że taki stan rzeczy nie może 
trwać dłużej. Istnieje bowiem prawo moralne stosujšce się za-
równo do jednostek ludzkich, jak i do zorganizowanych społe-
czeństw. Nie można gwałcić tego prawa w imię narodu, skoro 
wymaga się, aby jednostki je stosowały. Fakt, iż ideał moralny 
jest publicznie deprecjonowany, oddziałuje zwolna na każdego 
członka społeczeństwa i niesie cynicznš nieufnoć do wszystkiego 
co więte w naturze ludzkiej. Jest to symptom staroci (...) 
(Apel Rabindranatha Tagore do Japonii; podkr. - ALS). 

3. TEORIA O NIERÓWNOCI RAS 
Druga polowa XIX wieku przyniosła cywilizacji Zachodu 
wiele nowych zjawisk, w tym dwa specyficzne i zarazem grone 
w swych dalekosiężnych skutkach: szowinizm i ideę po-
słannictwa. Pogarda i nietolerancja bogatych, stechnicyzowa-
nych narodów Zachodu wobec biedniejszych przybierała często 
skrajne formy. Ponadto starano się naukowo usprawiedliwić 
podboje kolonialne oraz rozbój dokonywany na ludach ko-
lorowych. Narodziła się wówczas teoria o nierównoci ras ludz-
kich, która miała być kolejnym pretekstem dla panowania Euro-
pejczyków i Amerykanów nad resztš wiata. 
Już w drugiej połowie XIX wieku francuski pisarz Joseph 
Arthur de Gobineau wydał pracę Badania nad nie równociš ras, 
w której uzasadniał, że istniejš rasy ludzkie uzdolnione i prze-
znaczone do przewodzenia innym oraz rasy mało zdolne, de-
struktywne, które powinny się podporzšdkować rasom wy-
ższym. Mieszanie ras uznawał Gobineau za szkodliwe dla roz-
woju ludzkoci. Teorię tę wzbogacił o dodatkowy element nie-
miecki filozof Fryderyk Nietzche. Wprowadził on pojęcie ist-
nienia istot wyższych - nadludzi (Übermenschen) i niższych - 
podludzi (Untermenschen). Nadludzie, czyli panowie, to 
istoty o bogatej indywidualnoci, pełne godnoci, stanowczoci i 
bezwzględnoci w przeprowadzaniu swych zamierzeń. Wszystko 
to, co czyniš panowie, aby osišgnšć swój cel, jest zawsze 
moralne i słuszne. Ich przeciwieństwem sš niewolnicy-podlu-
dzie, którzy stworzyli dla siebie takie pojęcia jak: sprawiedli-
woć, litoć, miłoć bliniego i dobro społeczne. Wszystkie te 

pojęcia sš zwyrodnieniem, ponieważ stanowiš zaprzeczenie 
moralnoci ludzi silnych. Na tych włanie zasadach zbudowane 
zostało chrzecijaństwo i demokracja, które Nietzche zdecydo-
wanie zwalczał. Głosił on także, że działalnoć ludzka uwarun-
kowana jest potrzebami życiowymi, a przy ich zaspokajaniu pa-
nowie mogš wprowadzać własne zasady oraz łamać już istnie-
jšce i wobec tego wszelka prawda jest subiektywnie względna. 
Dlatego też moralnoć panów stoi wyżej od moralnoci spo-
łeczeństw i oparta jest na następujšcych zasadach: 1° życie jest 
celem i najwyższš wartociš ludzkiego istnienia, a prawo do niego 
majš jednostki silne i aktywne; 2° nadczłowiek obdarzony jest 
wolš mocy, realizowanej w dšżeniu do władzy; 3° silny ma 
wolnoć, która należy się temu, kto posiada doć siły, aby jš 
sobie zapewnić; 4° ludzi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin